Pokaż wyniki od 1 do 20 z 604

Wątek: Stripping i "czyszczenie" pieluch

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    70

    Domyślnie

    Dziewczyny, poradźcie. Mam wkłady SIO, które zakupiłam z pieluszkami tu na bazarku. Niestety po kilku miesiącach używania porobiły się na nich brązowe plamy/ zacieki. Stripping robiłam (w trakcie żadna piana się nie wytrącała), teraz kwaskowanie, ale plamy zostały. Piorę z dodatkiem Nappy Fresh, czasem dodatkowo dosypuję sody. Co robić? Co robić?

  2. #2
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie

    ja bym chyba zaryzykowała i jedna w vanishu namoczyla a potem na 60 stopni wyprała

  3. #3
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    70

    Domyślnie

    Mam jakiś chemiczny wybielacz z Lidla. Tak tez zrobię, namocze w nim te pieluszki

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,233

    Domyślnie

    fluff a dziecko nie przyjmowało ostatnio jakiegoś lekarstwa?
    Te plamy pojawiły się w krótkim odstępie czasu, czy nasilają się w miarę użytkowania?

    U nas po lekarstwach (po jakimś przeciwgorączkowym syropki i/lub bactrinie) zostały na wkładach plamy jasnobrązowe, na które nie było mocnych przez cały okres ich użytkowania.

    Jeżeli to nie po lekarstwach to często też tak się zdarza, że jakies plamy, przebarwienie wynikające ze zwykłego użytkowania zanikają stopniowo po kolejnych praniach.
    Jeżeli nie przeszkadzają Ci te plamy to nie ryzykowałabym Vanisha tudzież innego odplamiacza. A przynajmniej odczekaj jakiś czas z chemicznym wybielaniem żeby się przekonać czy one bledną czy nie.

    Ogólnie możesz też dodawać do prania pieluch/wkładów sodę, ona działa wybielająco. Słoneczko też działa wybielająco - wywabia wiele plam, aczkolwiek na te po lekarstwach nie dało ray.
    P. 2007, D. 2010

  5. #5
    Chustofanka Awatar clatite
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Warszawa Mokotów
    Posty
    262

    Domyślnie

    Kwasek ani nappy fresh nie odplamiają niestety. Ja zaryzykowałam z odplamiaczem agresywnym, ale nic to nie dało. A za to pomaga mi mydło odplamiające na bazie cytrusów oarz skropienie sokiem z cytryny. No i pranie w wysokiej temperaturze 90 stopni
    Tymek 30.06.2011 Jerzyk 05.11.2015

    Moja radosna twórczość:
    http://worzpomyslami.blogspot.com/
    http://www.morgankitchen.blogspot.com/

  6. #6
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    70

    Domyślnie

    mirabel Hania lekarstwa nie przyjmowała. Z czasem się zrobiły, ale obu pieluszkach w tym samym czasie. Może troszkę zbladły. Poczekam aż słoneczko będzie bardziej śmiałe i wystawię na nie pieluszki. Koniec końców nie zamoczyłam ich jeszcze w niczym chemicznym. Dzięki za porady

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar letka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    3,660

    Domyślnie

    wklady czekaja na rozwieszenie, kieszonki sie bujaja w pralce. Ciekawe czy skutecznie...
    Wracam
    Mama od 2011 roku

    https://www.facebook.com/madebymamla

  8. #8
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Na słońce je wystaiwaj
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  9. #9
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    19

    Domyślnie

    Uff w końcu przkopałam się przez wszystkie wasze super rady.

    Możecie doradzić co w moim przypadku najlepiej zastosować?

    Mam trochę pieluch po starszym synku, były prane beznadziejnie (wtedy myślałam, że piorę super) w Jelpie w 60stopniach , nigdy (przez około pół roku) nie było nic więcej z nimi robione. Mam z tego okresu kilka kieszonek BG (na pewno pod koniec przeciekały, ale nie było smrodka), trochę wkładów z froty bambusowej, trochę polrakowych wkładek, pieluszki konopne, formowanki motherease (strasznie twarde).

    Dodatkowo nabyłam przygotowane do użycia (widać było po ich stanie, że nie były używane poza paroma sztukami) kieszonki Charlie Banana, i różnej maści wkładki mikrofibra/polar.

    Nie wiem od czego zacząć od odtłuszczania czy od strippingu? Po czym pieluszki nabiorą największej miękkości (mam bardzo twardą wodę niestety).
    Dodam, że pieluszki nie śmierdzą, ale z tego co czytałam czasem nie śmierdzą a przy namaczaniu wychodzi jednak, że złogi były.

    Myślałam, żeby kieszonki i polarkowe wkładki do ludwika na noc a potem wypłukać najpierw pod bieżącą ciepłą wodą a potem jeszcze puścić na pranie bez proszku. Czy może dać do tego prania sodę zamiast proszku? A może namoczyć w NappyFresh, czy też dodać do ostatniego prania?
    Już zgłupiałam tyle tych możliwośći

    Z wkładkami tymi co się nadają do kwasku nie mam problemu bo wrzucę do kwasku i potem stripping w wysokiej temperaturze. Albo pożyczę wielki gar i pogotuję

  10. #10
    Chusteryczka Awatar abcd_2007
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Elbląg
    Posty
    1,996

    Domyślnie

    Też się podłaczam do pytania wyżej.
    Uzbierał mi się już dość pokaźny stosik (20 kieszonek) i zamierzam zacząć przygodę z wielo.

    Co najpierw zrobić z pieluszkami i wkładami?
    Napierw odtłuścić w ludwiku, czy namoczyć w Nappy, czy może najsampierw do pralki na płukanie?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •