Pokaż wyniki od 1 do 20 z 604

Wątek: Stripping i "czyszczenie" pieluch

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Ja bym z uzycia wylaczyla - proszek to jedno a mocz to drugie - trzeba wyplukac ze wszystkiego, ze zlogow proszku i innych nieczystosci.
    Ja bym uprala ze 2 razy - w sensie puscila same pieluszki bez proszku. Jak uwazasz ze im sie nalezy to najpierw na 90 a potem na 40 stopni- na przyklad. Przy 90 na niektore pieluszki (pul, wklady trzeba uwazac) - u mnie bez problemu znosza takie gorace traktowanie: tetra, flanela i mikrofibra - z innymi musze uwazac. Te inne np pulowe kieszonki, czy bambusowe wkladki puszczam na 60 stopni. W sumie to zeby porzadnie wyplukac - np piore normlanie, a potem jeszcze zamiast dodatkowego plukania, jeszcze jedna kolejka prania, ale juz bez proszku.
    No i dla mnie najwazniejsze jest plukanie od razu po zdjeciu mokrej pieluszki - nie potrafie takiej zalatwionej zostawic w pojemniku, nawet z pokrywą - wazam, ze im szybciej sie splucze, tym mniej sie wgryza wiec plucze od razu, a dopiero potem do pojemnika.
    I do codziennego prania uzywam bardzo malo proszku, dodatek antybakteryjny, raz na jakis czas kwasek lub soda.
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  2. #2
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    116

    Domyślnie

    a dlaczego właściwie bambusa nie można traktować praniem 90 stopni? bo ja jedną formowankę puściłam testowo na 95 stopni i nic jej nie jest, a nawet bardziej miękka się zrobiła

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fijonka Zobacz posta
    a dlaczego właściwie bambusa nie można traktować praniem 90 stopni? bo ja jedną formowankę puściłam testowo na 95 stopni i nic jej nie jest, a nawet bardziej miękka się zrobiła
    Nie pamietam juz gdzie mi to w oko wpadlo - moje formowanki bambusowe wylysiały, wkladki tez sie nie nadaja do uzytku, podobnie z konopnymi - musialam wywalic, lepiej tez (powtarzam: podobno, bo zrodla nie pamietam) prac je w plynie niz w proszku.
    Udalo mi sie za to ugotowac pulowa kieszonkę i tez zyje

    Uwazam ze jesli pieluchy sa dobrze wyplukane z nieczystosci to zwykle pranie (na 40-60) z dodatkiem antybakteryjnym w zupelnosci wystarczy, do tego od czasu do czasu taki pusty bezproszkowy przelot, raz na jakis czas z kwaskiem lub soda.
    Poza tym po jakims tam okresie uzywania pieluszek kazdy wypracowuje sobie wlasny system (bo nawet pieluchy nie kazde pasują kazdemu) prania i traktowania. Ja np nie gotuje w garze bo nie mam gara i mi sie nie chce
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  4. #4
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    116

    Domyślnie

    a po ilu praniach wyłysiały? bo chyba nie po okazjonalnym przepraniu w 95 stopniach?

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fijonka Zobacz posta
    a po ilu praniach wyłysiały? bo chyba nie po okazjonalnym przepraniu w 95 stopniach?
    O rany, nie mam pojęcia - nic innego im "złego" nie czynilam a skoro dotyczy to róznych pieluch, roznych firm (bambus i konopie - wkladki) to zaczelam kombinowac co nie tak robię - wyszlo mi ze to pranie w wysokiej temperaturze, dodam ze mikrofibra (wkladki), ktora mam ponad rok, uzywana intensywnie wyglada calkiem, calkiem
    skurczyla mi sie tez tetra (niektore, ale mialam kiepską, najtansza) do skladania w prostokąt dalej sluzy, ale akurat po takim uzywaniu (jakby nie patrzec ponad 2 lata) to ma prawo.
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  6. #6
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    116

    Domyślnie

    nie no, nie chodziło mi o dokładną ilość prań, tylko czy prałaś je w 90 stopniach regularnie. rozumiem że tak. ale pieluchy to chyba ogólnie mało trwałe są, w teorie o iluś tam dzieciach w jednych pieluchach to w ogóle nie wierzę, ja używam swoich krótko, bo dzieć mały, a już np na formowankach z organicznej bawełny widzę lekkie przetarcia w talii. wysoka temperatura pewnie jeszcze to przyspiesza, choć ja akurat swoich w 90 stopniach nie piorę, max 60

  7. #7

    Domyślnie

    mi sie wkladki bambusowe zbiegly o 10cmpo praniu na 90 stopni, takze nie polecam. A mikrofibrze to akurat pomoglo wiec polecam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •