Strona 7 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 140 z 604

Wątek: Stripping i "czyszczenie" pieluch

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonoszka Awatar atsumi
    Dołączył
    Sep 2015
    Miejscowość
    Łódź/Teofilów
    Posty
    130

    Domyślnie

    Olejek przecież zatłuszcza pieluszki. Jeśli kilka kropel wleje się do wiadra, to przecież to dotyka do pieluszek, formowanek, wkładów, polaru, wszystkiego i zatłuszcza. Czy nie? Bakterii nie usuwa, ale zapach lepszy. Ja przyklejam (co jakiś czas nowy) na górze wiadra wacik i na niego leję olejek, dla zapachu.

  2. #2
    Chustofanka Awatar AnnaM
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    369

    Domyślnie

    no olejek właśnie bakterie usuwa, bo jest antybakteryjny, ja piorę w olejku z dodatkiem sody albo NF i mam czyste pieluchy a stripping rzadziej trzeba robić, ale przechowuję przepłukane wykręcone pieluchy w wiadrze bez wody

  3. #3
    Chustonoszka Awatar atsumi
    Dołączył
    Sep 2015
    Miejscowość
    Łódź/Teofilów
    Posty
    130

    Domyślnie

    Olejek nie usuwa bakterii z pieluch. Niby jak? Wirtualnie chyba. Musiałaby go być dużo większa ilość i dotykać bezpośrednio pieluchy, a nie moze, bo by je np. zapchał i zniszczył. Co Wam daje kilka kropel w praniu? Nic. Co daje kilka kropel w wiadrze? Też nic. Przecież sam zapach nie odkaża no bo jak? To jest mit i chwyt marketingowy. Jeśli myślicie inaczej, udowodnijcie to . Podpieram się wypowiedziami chemików z fb. Owszem, olejek zabija bakterie ale przyłożony do rany na przykład. Do pieluch przecież nikt olejku nie przykłada. Kilka kropli na tyle litrów wody w praniu????

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar kaisa
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    5,906

    Domyślnie

    Nie przeprowadzałam badań naukowych, a Ty masz konkretne badania że to on nie działa w wiaderku z pieluchami?

    Faktem stwierdzonym przez nosy moich domowników jest to, że gdy olejek był wypsikany w wiaderku, to zapaszku pieluch nie było czuć praktycznie w ogóle. Czyli wpływ na zahamowanie rozwoju bakterii miał i dla mnie to dowód wystarczający, wykazany doświadczalnie w mojej łazience. Ale nie zamierzam Cię przekonywać, może tylko u mnie tak działa
    J.2014 i E.2016

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar kaisa
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    5,906

    Domyślnie

    Olejek zatluszcza. Jak psikałam nim na dnie wiaderka,to pieluszki z dna dostały ciemnych plam (takich jak te, które miały spotkanie z mascia na odpazenia). Ja do prania już nie dodaje, bo po dłuższym czasie jego stosowania wyprane pieluszki zaczęły mieć taki charakterystyczny, niemily dla mnie zapach.
    J.2014 i E.2016

  6. #6
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2015
    Posty
    49

    Domyślnie

    Jeżeli chodzi o olejki to bardzo dużo zależy od ich jakości Olejek olejkowi nierówny, i taki za 4zł to będzie głównie zapach dawał i niewiele więcej. Dużo i rzetelnie pisze o tym Klaudyna Hebda na swoim blogu.
    Te tanie fajnie maskują zapachy, natomiast nie świadczy to o ich działaniu przeciwbakteryjnym. Ją też ich uzywam bo nie istotne w jakim mechanizmie dla mnie, istotne że pieluchy nie śmierdzą. Tych drogich to mi do pieluchy szkoda, bo drogie, no i chyba rzeczywiście 5 kropel na dno wiaderka niekoniecznie zadziała (choć jest w nich bardzo dużo substancji lotnych -dlatego pachną- więc nie jestem tu taka pewna).
    Jeżeli chodzi o działanie w pralce to podejrzewam że już zależy od modelu i do której komory wleje się olejek i na jaki program nastawi - dużo niewiadomych. Może gdyby go dać jako odplamiacz to miałby szansę...

  7. #7
    Chustofanka Awatar AnnaM
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    369

    Domyślnie

    no i każdy nich sobie pierze jak chce ja piorę w olejku tzn dajęgo do przegródki na proszek i do tego sodę, nie daję wogóle proszku, piorę na 60 stopni. i posiadam naturalne olejki eteryczne za ok10-15zł to nie majątek, ale działają, bo na choroby też działają, do płukania gardła czy przy przeziębieniu.
    wg chemika olejki nie działają wg farmaceuty tak, są na rynku leki homeopatyczne, które dla jednego są bzdurą, inni tak leczą się całe życie. de gustibus non est disputandum

  8. #8
    Chustonoszka Awatar atsumi
    Dołączył
    Sep 2015
    Miejscowość
    Łódź/Teofilów
    Posty
    130

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AnnaM Zobacz posta
    no i każdy nich sobie pierze jak chce ja piorę w olejku tzn dajęgo do przegródki na proszek i do tego sodę, nie daję wogóle proszku, piorę na 60 stopni. i posiadam naturalne olejki eteryczne za ok10-15zł to nie majątek, ale działają, bo na choroby też działają, do płukania gardła czy przy przeziębieniu.
    wg chemika olejki nie działają wg farmaceuty tak, są na rynku leki homeopatyczne, które dla jednego są bzdurą, inni tak leczą się całe życie. de gustibus non est disputandum
    No jasne!!

  9. #9
    Chustofanka Awatar Trzeciaczek
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    433

    Domyślnie

    Ja prałam z dodatkiem olejku to na pieluchach mam takie dziwne ciemne plamy. Myślałam że o pralka ale okazuje się że odstawilam olejek i dziwnym trafem plam nie ma. A olejku też jakiegoś taniego nie kupiłam 14zł w sklepie zielarskim zapłaciłam. Pić na wodę z tym olejkiem a mąż zły bo mu dwie koszule zniszczylam bo do ciuchow prania też dawałam.
    Mąż: 25.12.2013 Młody 24.08.2015. godz 18:18.
    KOCHAM WIĘC NOSZĘ

  10. #10

    Domyślnie

    A ja w ogóle nie polecam prania w wodzie i olejku (nie wspominając już o sodzie). Od kiedy zaczęłam kombinować PUL-e mi poskrzypują a formowanki zaczęły mi łysieć. Do tego pupa jak nigdy zaczęła się odparzać. Na szczęście kwaskowanie+stripping i pranie jak do tej pory w proszku i NF rozwiązało sprawę, skrzypienie ustępuje, dalszego zniszczenia formowanek nie obserwuję, pupa jak ta lala. Sodę czasem dodaję tylko do wkładów, olejek - tylko dla zapachu. Nie chcę wiedzieć, co się działo w tych pieluchach, skoro zaczęły łysieć, ale na pewno woda i olejek nie dały temu rady.





  11. #11
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2015
    Posty
    49

    Domyślnie

    E no o czymś tu pisać trzeba
    Ale prawda, że każdy lubi sobie po swojemu zrobić

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar kaisa
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    5,906

    Domyślnie

    Ja bym zaczęła od wygotowania w kwasku - wyplucze kamień i wybieli pieluchy.
    J.2014 i E.2016

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Okej A ile tego kwasku na ile wody? Jest na forum jakies kompendium?

  14. #14
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Ja na pralkę dawałam 2 małe opakowania kwasku, nie wiem ile tam jest? 20g?
    A potem drugie pranie z sodą i długo płukać

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Ach, czyli w pralce 90 stopni, nie w garze? A pralki kwasek nie niszczy? Uszczelek itp.?

  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Ja tylko w pralce na 90 st. I to na tyle rzadko, że pralce nic nie było. Ale mam roczną ciut pralkę
    W garze nigdy nie gotowałam. Jakoś zabiegi w pralce były wystarczające

  17. #17
    Chustofanka Awatar Trzeciaczek
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    433

    Domyślnie

    Ok.i A z bambusem ci robicie? Chcę wykwaskowac, ale bije się bambusa na 90 stopni włożyć. A wszystko mam bambusowe i formowanki i wkłady.
    A jeśli chodzi o kwaskowalam w pralce to co nastawienie na pranie 95stopni i później wyłączacie i tak zostawiać w środku z tą woda na ile godzin?
    Czekam na poradę bo biorę się za to w poniedziałek

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Ja zaryzykowałam i wykwaskowałam w pralce w 90 stopniach swoje dwie Bambusowy Puch Pupeko, bambusową Babyetty, wkłady bambusowo-węglowe + konopne prefoldy. Wszystkie chyba przeżyły, nie zauważyłam żadnych szkód. Ale nie biorę odpowiedzialności, może miałam szczęście

  19. #19
    Chustofanka Awatar Trzeciaczek
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    433

    Domyślnie

    Oki dzięki
    Poczekam może jeszcze ktosik się wypowie. W poniedziałek będę działać.
    Mąż: 25.12.2013 Młody 24.08.2015. godz 18:18.
    KOCHAM WIĘC NOSZĘ

  20. #20

    Domyślnie

    też miałam dylematy z bambusem... z reguły wszytko bazarkowe więc teoretycznie nie szkoda, raz na jakiś czas TRZEBA i nie ma zmiłuj... ale przy tym wszystkim doceniłam bawełnę, przynajmniej bez obaw na 95

    Cytat Zamieszczone przez Trzeciaczek Zobacz posta
    Ok.i A z bambusem ci robicie? Chcę wykwaskowac, ale bije się bambusa na 90 stopni włożyć. A wszystko mam bambusowe i formowanki i wkłady.
    A jeśli chodzi o kwaskowalam w pralce to co nastawienie na pranie 95stopni i później wyłączacie i tak zostawiać w środku z tą woda na ile godzin?
    Czekam na poradę bo biorę się za to w poniedziałek

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •