Strona 3 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 604

Wątek: Stripping i "czyszczenie" pieluch

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gurek Zobacz posta
    Zastanawiam się nad możliwością reklamacji. Macie jakieś doświadczenia? Chociaż wolałabym je w jakiś sposób uzdrowić.
    ja reklamowałam otulacze (Milovia i Nappime), które miałam od nowości, bo mi ciekły ale nie przy szwach a na samym środku - najprawdopodobniej jakieś fabryczne mikrouszkodzenia PULu. Nie było najmniejszych problemów z wymianą, Milovia nawet oddała mi w rabacie kasę za wysłanie do nich uszkodzonego otulacza.
    Mi pomogło na uszczelnienie niektórych otulaczy (bo w pewnym momencie ciekły mi niemal wszystkie) odtłuszczanie+stripping. TU jest mój wątek o tym. Milovię reklamowałam jeszcze przed tą kuracją, na resztę cieknących Milovii zadziałało, więc może tej pierwszej też nie musiałam wymieniać, Nappime nic niestety nie pomogło i miałam wymienioną bez problemu


  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    552

    Domyślnie

    Sprawdź czy nie ładujesz za dużo wkładów do otulacza. Jak jest za dużo w środku wkładów, otulacz odstaje od nóżek, robi się tam szpara i tam może wyciekać, miałam taki problem przy kieszonkach. Daj wkład flipa + cienki bambus (nie składany), albo sam składany+sucha pielucha. Zauważyłam przy Milovii kieszonkach ten problem jak dam wkład L i M razem, jest za grubo i ciekną.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    WAW
    Posty
    4,999

    Domyślnie

    Kieszonki wrzuć do miski z Nappy Fresh, zalej goraca wodą i zostaw na kilka godzin. Wkłady mozesz albo wygotowac w garze z kwaskiem albo puścić w pralce na 90 st. i zamiast proszku wsypać kwasek (przy okazji odkamienisz pralkę)



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    WAW
    Posty
    4,999

    Domyślnie

    Niestety kwasek i lanolina tak działają na rzepy. Dlatego m.in. wole napy



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    WAW
    Posty
    4,999

    Domyślnie

    Ewcia, spróbuj najpierw namoczyć w samym ludwiku, to często wystarczy



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  6. #6
    Chustofanka Awatar ismeril84
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    393

    Domyślnie

    A propos ciemnych plam na polarku to u nas też się pojawiły, ale od takiej noworodkowej kupy. Młody ma teraz prawie 5 miesięcy i ta kupa już nie zostawia takich śladów. Natomiast czego bym z pieluchami nie robiła to na polarku widnieją te wcześniejsze plamy i tak już chyba zostanie. Z bambusowych wkładów wszystko znikało na słońcu.

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    mam z 9 wkładów węglowo-bambusowych (w środku jest mikrofibra) - mogę je wrzucić na 90 st? czy bezpieczniej na 60?
    normalnie prałam na 30 st

  8. #8
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Ja pralam bambus na 95 zmiekl i zapaszki znikly

  9. #9
    Chustofanka Awatar ismeril84
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    393

    Domyślnie

    Chyba też spróbuję wkłady bambusowe wyprać na 90, bo moje już są tak twarde, że szok.

  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Ja dzisiaj wrzucam mikrofibrę z kwaskiem na 90, a bambus z miofreshem na 60 (dorzucę mikrofibrę). Kieszonki też już moczę w płynie do mycia naczyń. Jakoś mi się zebrało na generalne pranie

  11. #11

    Domyślnie

    Odkrylam sposob na pozbycie sie plam, przebarwien nawet starych, nawet z zagrzybionej wkladki. Mianowicie takie poplamione wkladki z itti bitti tutto zakupilam na ebayu i popsikalam perhydrolem 30% nastepnie wypralam w zwyklym proszku z dodatkiem vanisha. Perhydrol to to samo co woda utleniona tylko mocniejsze. Nieszkodliwe bo po wyplukaniu staje sie tlenem i woda, w dodatku jest to silny srodek bakteriobojczy. Odkrylam tez sposob na szeleszczenie pula - plyn do plukania i po problemie- ale tylko pul bez wkladek.

  12. #12

    Domyślnie

    Mam nadzieje ze komus pomoge Dodam ze najpierw z tymi wkladkami probowalam znanych sposobow z soda i kwaskiem i zero efektu bylo. Jedynie po sodzie pul zacza trzeszczec. Teraz moje wkladki sa snieznobiale A nowe plamy z miecznych kup tak samo traktuje ( psikniecie prhydrolem na plame ) i schodza bez namaczania i zapierania nawet po 3 dniach lezenia w wiaderku

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez beatsee Zobacz posta
    Odkrylam sposob na pozbycie sie plam, przebarwien nawet starych, nawet z zagrzybionej wkladki. Mianowicie takie poplamione wkladki z itti bitti tutto zakupilam na ebayu i popsikalam perhydrolem 30% nastepnie wypralam w zwyklym proszku z dodatkiem vanisha. Perhydrol to to samo co woda utleniona tylko mocniejsze. Nieszkodliwe bo po wyplukaniu staje sie tlenem i woda, w dodatku jest to silny srodek bakteriobojczy. Odkrylam tez sposob na szeleszczenie pula - plyn do plukania i po problemie- ale tylko pul bez wkladek.
    gdzie ten perhydrol kupić w aptece? po czym poznać że coś jest zagrzybione?też mam kilka wkładek które sobie załatwiłam i plamy nie zeszły a ostatnio mąż źle zaprał bo ja chora byłam a to akurat biała formowanka koleżanki:/

  14. #14

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magenta Zobacz posta
    Ja pralam bambus na 95 zmiekl i zapaszki znikly
    formowanki w tym bambusowe oraz wkłady raz w miesiącu wkładam do gara gotuję na bardzo wolnym ogniu przez godzinę z dodatkiem kwasku cytrynowego, potem zostawiam do ostygnięcia, wrzucam na płukanie i piorę.pierwszy raz jak to zrobiłam to zapaszek z wody był powalający, woda żółta a formowanki wyjaśniały

    natomiast zastanawiam się ciagle co z formowankami z wszytym wklaem z polarem od pupy.czym je potraktować?jak kupiłam używki to na noc w bio-d zamoczone były, w kwasku ani w sodzie wygotować ni bardzo bo kolory puści.ma ktoś pomysł? to formowanki pupeko - one sporo tego wkładu w środku mają

  15. #15

    Domyślnie

    perhydrol 30% do kupienia w internecie. Ja kupilam w sklepie envolab. ALe pewnie mozna tez gdzie indziej. Tak jak pisalam psikam na plamy a potem piore w normalnym proszku z vanishem w praniu godzinnym na 60 stopni. Zeszly wszystkie plamy. A co do zagrzybienia. Plama byla ciemnozielona i rozproszona w taki sposob jak plesn. Byla bardziej oporna od innych plam. Podejzewam ze poprzednia wlascicielka pieluch nie prala ich za czesto, lub ta wkladka gdzies jej sie brudna zawieruszyla... i tak plama powstala...

  16. #16
    Chustomanka Awatar urkye
    Dołączył
    Mar 2014
    Miejscowość
    Okolice Pyrlandii
    Posty
    629

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ediczek84 Zobacz posta
    natomiast zastanawiam się ciagle co z formowankami z wszytym wklaem z polarem od pupy.czym je potraktować?jak kupiłam używki to na noc w bio-d zamoczone były, w kwasku ani w sodzie wygotować ni bardzo bo kolory puści.ma ktoś pomysł? to formowanki pupeko - one sporo tego wkładu w środku mają
    imho pranie w pralce na 90 stopni im nie zaszkodzi. Mówisz o bambusowym puchu?
    Piotras 10.2013 & Ola 01.2017
    mój blog szyciowy: szycie.blox.pl

  17. #17

    Domyślnie

    własnie nie -to są te kolorowe pupeko z wszytym wkładem i się zastanawiam jak porząnie je wyprac, mam jena sfatygowaną z plamą, reszta ok.

  18. #18
    Chustomanka Awatar bafika
    Dołączył
    Feb 2015
    Miejscowość
    Lubawa
    Posty
    809

    Domyślnie

    Dziś pierwszy raz robię stripping kieszonek bobolidera, które odziedziczyliśmy po rodzinie. Wkładki z mikrofibry wyprane w 95st. C raz i potem kilkakrotnie płukane/wirowane. Wyszły bez zapaszku, mięciutkie, mechate i mam wrażenie, że prawie suche. PUL-e zaczęły nam przeciekać więc zalałam płynem i gorącą wodą, namoczyłam, wypłukałam ręcznie i wstawiłam do pralki na 50st bo obawiałam się, że w 60st. je zniszczę (u producenta pisze, żeby prać w 40st), na razie drugi raz pralka pierze, pewnie jeszcze wstawię na jedno pranie. Mam nadzieję, że po tym zabiegu pule znów będą trzymać i zapomnę o mokrej plamie na środku spodenek/body.

  19. #19
    Chustomanka Awatar spoczi
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    624

    Domyślnie

    Wsadź pod kran kieszonke i nalej odrobine wody i zobacz gdzie cieknie, jak pul,przecieka to raczej po sprawie
    pisane z telefonu
    Maja - 12.04.2014
    Jędrek - 14.03.2017

  20. #20
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez spoczi Zobacz posta
    Wsadź pod kran kieszonke i nalej odrobine wody i zobacz gdzie cieknie, jak pul,przecieka to raczej po sprawie
    pisane z telefonu
    Niekoniecznie, mi się udało kilka tak cieknących uratować odtłuszczaniem i strippingiem właśnie. Choć nie wszystkie


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •