dopiero dzisiaj zobaczyłam ten wątek. straszne
ogromnie Wam współczuję. jak dobrze, że synek nie chciał w wózku siedzieć..
dopiero dzisiaj zobaczyłam ten wątek. straszne
ogromnie Wam współczuję. jak dobrze, że synek nie chciał w wózku siedzieć..
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]