właśnie odebrałąm od kuriera swoją a raczej Naszą pierwszą Nati jestem tak szczęśliwa że najchętniej obudziłabym córcię śpiącą w pokoju i już ja zamotała :] tylko mam pytanie co mam zrobić żeby chustę złamać żeby była mięciutka i jak długo to trwa? nie wiem czy to ma jakieś znaczenie w złamaniu chusty ale ja mam bambusik zielona :] JESTEM TAK PODEKSCYTOWNA ŻE NORMALNIE AŻ CHCE MI SIE KRZYCZEĆ Z RADOŚCI :]


 
			
			
 poprosze o pomoc
 poprosze o pomoc
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem
 
						 Jeżeli teraz jest lekko sztywnawy, to wypierz go przed motaniem, a po wyschnięciu nie poznasz tej chusty
 Jeżeli teraz jest lekko sztywnawy, to wypierz go przed motaniem, a po wyschnięciu nie poznasz tej chusty
						
 Zamieszczone przez karolibu
 Zamieszczone przez karolibu
					

 
 

 )
) Diamentom wystarczy jedno pranie i po kłopocie. Natalia wysłała Diamenty do testów, a z nimi w pudełku były skrawki innych kolorów - te kawałki (niełamane przecież) były mięciusieńkie i milutkie, wg mnie idealne dla noworodka
 Diamentom wystarczy jedno pranie i po kłopocie. Natalia wysłała Diamenty do testów, a z nimi w pudełku były skrawki innych kolorów - te kawałki (niełamane przecież) były mięciusieńkie i milutkie, wg mnie idealne dla noworodka  
						