Dziś 1 raz chciałam zamotać moją 7 tygodniową córę ale tak się zaczęła prężyć i odchylać główkę, że nie dałam rady.Dodatkowo kompletnie nie mam pojęcia jak jej mam podkurczyć nóżki żeby były na wysokości pępkaProszę o jakieś rady
Dziś 1 raz chciałam zamotać moją 7 tygodniową córę ale tak się zaczęła prężyć i odchylać główkę, że nie dałam rady.Dodatkowo kompletnie nie mam pojęcia jak jej mam podkurczyć nóżki żeby były na wysokości pępkaProszę o jakieś rady
z Torunia.A poza chustą zazwyczaj jak jest w pionie to troche sie odpycha ale nie aż tak
a w jakiej pozycji ją nosisz na rękach?
w Toruniu jest Klub Kangura
http://klubkangura.com.pl/torun
zazwyczaj poziomo w pozycji kołyski, ale tak też próbowałam w kółkowej i się buntowała.Już nie wiem co robię źle.Najgorsze, że w wózku też nie lubi jeździć, wiec myślałam że chusta bedzie jakąś alternatywą. Najlepiej jej na rączkach bez żadnej szmaty![]()