Kurczę, a mnie jeszcze nikt nie próbował nawracać. Najwyżej się gapią
Może wyglądam groźnie i się boją![]()
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
Aneczka - to z telewizornią przednie, po prostu przednie
A mnie 'nawracała' jedna pani, jak poszłam z Lusią na wybory. Na szczęście tę panią inne obecne panie zagłuszyły argumentami o sercu, przytuleniu, cieple... Nawet o Afryce byłoJa już nie musiałam ust otwierać
A, no i te panie w górach, te, które chciały mnie z Sarniej Skały sprowadzać :/ A jak potem coś ze sobą szeptały, łoj...!
Kasia, mama Juliusza (15.04.2003) i Laury (10.05.2009)
ja od tygodnia mam argument "noszenie w chuscie to zalecienie ortopedy ze wzgledu na bioderka"
nikt nie protestuje![]()
na siedem miesięcy noszenia w chuście jeden raz mi sie zdarzyło zakwestionowanie - może to mój wyraz twarzy
a jak Pani na ryneczku zapytała - ono się tam nie dusi?? - tak już własnie udusiłam i dlatego tak słodko śpi!!! ( odpysk był bardziej za ONO niż że sie udusi)
teks aneczki zakoduję na wszelki.... rewelacja
W razie ostrego ataku zapytalabym czy ta osoba ma jakieś racjonalne argumenty, chętnie podyskutuję. Jesli jednak nie i tylko jej sie wydaje, że wie, to dzięki ale na słowne przepychanki nie mam ani czasu, ani ochoty.
Tekst o tv i serialach przedni.
Jakby jeszcze w Plebani czy innym Klanie chusta wystapiła, to wszystkie babcie nasze![]()
"tefałen" działa
ja to z takiej małej wioski i czasem mam wrażenie ,że się ludzie o chodnik pozabijają ale raczej miłe rzeczy słyszymy ( tym bardziej ,że zazwyczaj Michałek za rękę idzie )
ale ja o tym "tefałenie" miałam
mijamy starszą parę ( wiek emerycki na pewno) i za plecami słyszę - no jak ładnie - ja to w telewizji widziałem jak się zawiązuje - to chusta taka
śmiać mi się strasznie chciało bo to pan tak panią edukował
a dzisiaj starszy pan bał sie czy aby "nie wypadnie" a potem stwierdził ,że fajna taka "płachetka" i co to ludzie nie wymyślą ale pozytywnie było![]()
Ja miałam dyskusję z panią w warzywniaku na podobny temat (wyższość wózka nad chustą). Pani była bardzo życzliwa i sympatyczna (w końcu byłam jej klientem, to co mnie będzie zrażać),więc dyskutowało się miło. Ale tylko jeden argument pani przypadł do gustu i po nim przestała się czepiać: "dzieci w chustach są noszone i zdrowe wyrastają". To że ktoś był noszony w chuście i przeżył lepiej zadziałało niż argument o ortopedzie.
![]()