Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: Latanie z chuścioszkiem

  1. #1
    Chusteryczka Awatar ewadbr
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    UK
    Posty
    1,798

    Domyślnie Latanie z chuścioszkiem

    [..]
    Ostatnio edytowane przez ewadbr ; 18-10-2010 o 14:15

  2. #2
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    .
    Posty
    4,759

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewadbr Zobacz posta
    Już niedługo czeka mnie lot z moim synciem i mam kilka pytań.
    Czy motałyście się do samolotu? Kazali wam się rozplątywać na bramce?
    I ogólnie jak to u Was wyglądało?
    było już o tym kilka tematów
    zaraz powklejam linki
    http://edu-mata.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/EduMatablogspotcom/
    Syn Pierwszy - 06.2007 r.
    Syn Drugi - 10.2008 r.
    Córka Pierwsza - 03.2014 r.
    Córka Druga - 04.2018

  3. #3
    Chusteryczka Awatar ewadbr
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    UK
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PodwójnaMama Zobacz posta
    było już o tym kilka tematów
    zaraz powklejam linki
    ok - dzięki

  4. #4

  5. #5
    Chusteryczka Awatar ewadbr
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    UK
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    Bardzo dziękuję

  6. #6
    Chustomanka Awatar Ania_MK
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wroclaw / Milton Keynes
    Posty
    807

    Domyślnie

    Tak na swiezo - z Jula latam odkad skonczyla 3 mce. Pierwsze 5-6 lotow bylo w chuscie i wtedy nikt nie kazal mi Julki wyciagac z chusty przy bramkach. Ostatnie 3 razy byl MT w uzyciu i pierwsze 2 latania byly ok, tzn tez nie trzeba bylo Julki wyciagac... za to jak teraz wracalam z PL to na lotnisku we Wroclawiu, celniczka (wredna babka) kazala mi Jule wyplatac Nie pomoglo to ze mowilam ze nikt do tej pory nie kazal mi Julki wyciagac... a ze bylam sama, mialam 2 torby bagazu podrecznego + wozek spacerowy - to rece mi opadly. Cale szczescie ze celnik (facet) pomogl mi z wozkiem i torbami, all mi rozlozyl jak trzeba i obylo sie bez sadzania Juli na podlodze by pozbierac rzeczy do kupy.
    Cora Starsza IX.2008, Cora Mlodsza I.2012 i Cora Najmlodsza - III.2016





  7. #7
    Chusteryczka Awatar ewadbr
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    UK
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    Dobrze wiedziec, bo lecę do[..] Pewnie tu [..]nikt sie nie przyczepi, ale juz wiem że we Wrocku mogę sie tego spodziewać
    Ostatnio edytowane przez ewadbr ; 17-10-2010 o 09:48 Powód: :)

  8. #8
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    juz pisalam w ktoryms watku, ze powinnyscie sie cieszyc, ze jednak kotrola jest dokladna. ja wiem, ze to upierdliwe bywa (sama sie zloscilam jak musialam mlodego odmotac w Krakowie). ale celnik mi wytlumaczyl, ze jesli dziecko jest scisle przytulone do mamy to cieplo wytwarzane przez ciala nie pozwala dokladnie sprawdzic co jest miedzy nimi. ja wiem, ze zadna z nas nie zamierza wnosic na poklad zadnych swinstw, ale co my tam wiemy o innych...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  9. #9
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Charleston, SC
    Posty
    359

    Domyślnie

    poczytalam wszystkie podane linki i dalej nic nie wiem szukam biletow na grudniowe swieta i lecimy do Polski. Mala wtedy bedzie miala jakies 7.5 mca. Czekaja nas lacznie 3 loty (2 krotsze: 3 godz i 1 godz i jeden lot transatlantyczny) w ciagu jednego dnia;-(. Zwykle wychodzi jakies 20 godzin od momentu wylotu stad do wyladowania w Polsce jesli doliczyc wszystkie odprawy. Chuste bierzemy, fotelik pewnie tez, wozka nie mamy tylko taki stelaz do wpiecia fotelika, a to na grudzien w Polsce raczej sie nie nadaje. Nawet nei wiem jak sie za to wszystko logistycznie zabrac i oczami wyobrazni widze siebie ala wielblad z tym cholernie nieporecznym fotelikiem blee

  10. #10
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Canada`s armpit :P
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    my fotelik chowalismy do luku nad siedzeniami
    ja zawsze sie musialam rozplatac , pokazac co mam za jedzenie dla dziecka etc.

  11. #11
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie

    my lecielismy tylko 2 razy ... Julia spala w chuscie i nikt nam jej nie kazal wyciagac ... w samolocie siedziala nam na kolanach przypieta pasami ... w chuscie mogloby byc nam zagoraco ...

  12. #12
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    53

    Domyślnie

    Lecac z uk zawsze musialam wyciagac sare z chusty, Mt czy ergo.Wydaje mi sie ze oni tu bardziej restrykcyjnie podchodza kontroli. I oczywiscie bardzo dobrze.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •