-
Chustonówka
Zaczynam dopiero przygodę z wielo i pierwszym proszkiem który kupiłam razem z kieszonkami jest właśnie miocare. Pierwsze wrażenia po tygodniu stosowania (piorę codziennie pieluszki razem z innymi ubrankami): okropnie szorstkie ubranka (pieluszki i wkłady nie). Wcześniej prałam ciuszki w 30-40 stopniach w koncentratach dzidziuś i sporadycznie dodawałam płyn do płukania też dzidziuś. Były mięciutkie i milutkie. Nigdy nie używałam proszku (nawet dziudziuś czy lowela, wydawało mi się że się słabiej będzie wypłukiwał). Teraz jak piorę ubranka z pieluchami, wiem że płukać z płynem mi nie wolno. Piorę więc wszystko w miocare + łyżka miofresh. Różnica w szorstkości ciuszków jest okropna. Nie wiem czy to wina proszku czy może temperatury (wyprałam 2 razy w 60 stopni). Czy też tak miałyście po tych proszkach do pieluch czy to 60 stopni zrobiło taką szorstką robotę miłym ciuszkom mojej Karolinki?
Ostatnio edytowane przez jadziunia89 ; 11-06-2014 o 02:06
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum