Ja najpierw prałam w Bambinexie (Yetka była taka przekonująca...), ale jak skonczyłam 2 opakowania niechcący przeszłam na inne: potion, urlich naturlich+mio fresh, bobas+BioD, bo Bambinexu nigdzie nie było. Ale strasznie za nim teraz zatęskniłam i też poleciałam do Pieluszkarni po wiadereczko! I TO JEST TO! Jak dla mnie - proszek idealny

Jak pranie w ogóle nie pachnie to jakoś tak mi łyso... Z zapachem inna przyjemość i