Warszawa Zacisze godz.16.43

[dorkazmorka]

Dzis widzialam zachustowana w dwa X lub jeden ( z dzieciem na przedzie ) pewna chustonoszke w towarzystwie mezczyzny, szli w kierunku kosciola w poblizu ul.Topazowej. Sama jestem ciekawa czy dobrze zauwazylam ze chusta byla zolciutka? bo szczerze mowic jechalam samochodem po dziecko do przedszkola i ten cudny obrazek mi mignal przed oczyma. Takze serdecznie pozdrawiam jakby sie odnalazla na forum

[gagatek]

ja mieszkam w pobliżu, mam beżowego bambusa, ale nie przypominam sobie spacerów o tej porze...

pozdrawiam

[dorkazmorka]

no to jesli nie jestes ta ktora widzialam ( bo zakladam ze bys pamietala spacer z mezczyzna i dzieciem w chuscie) to jest nas kilka na samym Zaciszu bo kiedys jeszcze ze dwa m-ce temu widzialam na poczatku Kondratowicza w jakiejs czerwono-bordowej chuscie milosniczke kangurowania, tylko wtedy albo mnie nie bylo na forum albo sie

[sianula]

W czerwonej perełce Nati to ja się szlajam po okolicach Kondratowicza i Wincetego, bo my z Zacisza, ale Zielonego ;p

[Bushido]

hej Sianula pozdrawiam ! Ja tez z Zielonego Zacisza

[kiribati]

Ja też z tej okolicy (blisko MarkPola) - jak to się stało, że jeszcze nikogo w chuście nie spotkałam?