anomiałam więcej do czynienia z moim naturem w czasie szkolenia. i o ile przy użytku domowym było ok, o tyle dokładne dociąganie i wiązanie węzłów na lnie okazało się nieco... upiorne. dlatego mój zapał do lnianych indio troszkę ostygł. a jak dobrze pójdzie to będę miała niedługo swoje skowrony
![]()