Głuchołazy, festiwal djembee, 22 sierpnia

[filandre]

Mama z szósteczką przemiłych dzieciaczków, jedno w Natce Toskanii. Niosłam Lenkę na plecach w didku szamargdzie. Wymieniłyśmy uśmiechy Czy to może mama stąd?

[brikola]

ja rok temu byłam w Girasolku, wszak z Głuchołaz pochodzę w tym roku niestety nie pojechaliśmy bo dopiero co wróciliśmy z rainbow. Może za rok

[filandre]

Brikola, jesteś z Głuchołaz???? Ja też jestem z Głuchołaz

[brikola]

serio? ale fajnie jaki rocznik?

[filandre]

Oj, na pewno starsza jestem 1976

[brikola]

ja 81, ale może moją siostrę znasz, jest z 74, chodziłyśmy obydwie do 3, Ona potem do LO ja wylądowałam już w Opolu.

[filandre]

Ja chodziłam do 4, a potem do Carollinum w Nysie. Ale z widzenia na pewno się znamy, przecież to takie małe miasteczko

[nianja]

moja mama pochodzi z Głuchołaz, uwielbiam je
w dzieciństwie każde wakacje tam bywałam, teraz już rzadziej
mam tam sporo rodzinki

[brikola]

fajnie
ja też lubię Głuchołazy i mam nadzieję, że rozwiną wreszcie skrzydła turystycznie, są tam takie piękne tereny...

[filandre]

No proszę! To już trójka z nas ma korzenie w Głuchołazach Ja jestem wielką fanką tego miasta, chciałabym kiedyś wrócić tu i zostać na zawsze. Mam nadzieję, że festiwal djembee za kilka lat będzie już słynny w całej Polsce, bo to bardzo fajna impreza. Właśnie wóciłam z warsztatów salsy i kursy gry na djmebee właśnie. Było bosko! Wieczorem zaplanowany jest koncert grupy Rivendell, grają naprawdę doskonale na djembee, didgeridoo, skrzypcach i in. muzykę inspirowaną folklorem z różnych stron świata (m.in. słowiańskim, celtyckim, afrykańskim).Może zdążycie jeszcze dojechać?

[brikola]

eh nie, nie damy rady dziś, sprzątałam od rana dziecięcy pokój a mąż dłubie zalełe dłubanki, więc dziś siedzimy w domu wyjątkowo. Ale za rok mam nadzieję będziemy!