Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 58

Wątek: rehabilitacja-chusta-załamka-poratujcie

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa Zacisze
    Posty
    194

    Domyślnie rehabilitacja-chusta-załamka-poratujcie

    Cześć, muszę się Wam wyżalić, bo jak nie Wy to, nie wiem, kto mi pomoże...

    Właśnie wróciłam z Małgosią od rehabilitantki, która stwierdziła u niej szereg nieprawidłowości - pozostałości asymetrii ułożeniowej, zaokrąglone plecy, wypychanie miednicy, złe ułożenie obręczy barkowej, a co za tym idzie rąk, nieprawidłowe ustawianie jednej stópki. Powiedziała, że takie nasilone zmiany u tak małego dziecka widzi 3 raz w życiu i że muszę ją natychmiast rehabilitować co najmniej 3 razy w tygodniu. Zaleciła tez plastrowanie pleców i od razu ja pozaklejała. Zabroniła chusty i basenu. Powiedziała, ze jak nie będę rehabilitować, to w wieku 3 lat Małgola będzie miała silną skoliozę i wszystkie jej konsekwencje.

    Oczywiście byłam w chuście, ktora została obarczona większością winy za taki stan. Kobieta pokazywała mi po kolei jakie pozycje Malgosia powinna przybierać, a ona wszystko robi inaczej, po swojemu, źle.

    Jestem totalnie załamana, bo ja prawie od urodzenia Małgoni twierdziłam, ze coś jest nie tak. Wymogłam w 3 miesiącu jej życia skierowanie do ortopedy, ktory mnie wyśmiał i powiedział, ze wymyślam dziecku choroby. Po jakimś czasie znowu poszłam do innego ortopedy, ktory mnie przekierował do neurloga, a ten skierował właśnie do tej rehabilitantki.
    Po drodze byłam tez u Zawitkowskiego, który z kolei tez potwierdził asymetrię, ale kazzal poczekac jeszcze do października i zobaczyć wtedy.

    Dziewczyny nie wiem co robić? Może znacie jakiegoś naprawdę dobrego rehabilitanta, bo mam rozkład głosów 1:1 Zawitkowski:Chorąży. Obydwoje robią dobre wrażenie, skończyli te same szkoły, znają się i naogół pokrywają w diagnozach (wiem to od lekarki), a teraz taka rozbieżność!

    Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez chusty, jeśli naprawdę nie mogę nosić, to muszę się na nowo nauczyć codzinności...

    Nic mi się już nie chce z wyjątkiem solidnego wypłakania...


  2. #2
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Kad, przykro mi bardzo słyszeć, że Malutka ma problemy. Mam nadzieję, że znajdziesz dobrego rehabilitanta i wszystko się wyprostuje. I że jeszcze będziesz mogła ponosić w chuście.
    Przytulamy mocno, bo też mamy za sobą takie olewanie przez lekarza i konsekwencje.
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  3. #3
    Chusteryczka Awatar irla
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    華沙
    Posty
    1,874

    Domyślnie

    Kad spokojnie, będzie dobrze.

    U mnie na innym forum Dziewczyny mają namiary na dobra rehabilitantkę, zaraz zasięgnę języka i dam Ci znać co się dowiedziałam.

    Głowa do góry!
    By dziecko się uczyło, To dla dobra sprawy, Wpójmy mu, że Świat, cały, Jest bardzo ciekawy.
    Każda dziedzina wiedzy warta jest zachodu. Najlepiej gdy ich pozna, wiele już za młodu.

    by Anonim z sieci

    Tu i Teraz.


  4. #4
    Chusteryczka Awatar Lovrita Bornita Rokita
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Makarska, HR
    Posty
    1,839

    Domyślnie

    Trzymaj sie Kad!!! Na pewno wszystko bedzie dobrze! A moze okaze sie, ze rehabilitantka troche "przesadzila", bo ostatnio to co lekarz to inna opinia... Trzymam kciuki za was!

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    Kad strasznie mi przykro, bo wiem że rehabilitacja to ciążka praca dla takiego małego człowieka.
    Z chustą rzeczywiście troszkę bym się wstrzymała, bo jeśli Małgosia zbyt zaokrągla placki to chusta może to tylko pogorszyć

    Trzymam kciuki żebyście szybko uporały się z problemami
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  6. #6
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie

    Trzymamy kciuki za Was! Będzie ok!

  7. #7
    Chustomanka Awatar alina
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    680

    Domyślnie

    Mogę polecić Ci fizjoterapeutkę panią Elżbietę Szeligę, którą poleciła mi Vega, ona prowadzi rehabilitację metodą ndt bobath.
    http://www.terapia-ndt.waw.pl/
    Jest bardzo życzliwą i kompetentną osobą, można zamawiać wizyty domowe.
    A co najważniejsze, popiera noszenie w chuście, zaleca tylko zanim się zacznie nosić dziecko, żeby zaliczyć warsztaty u Ekomamy
    Mnie się nie podobało, jak moja Zuzia układa się w chuście, a pani Szeliga stwierdziła, że z dzieckiem jest wszystko ok, i że jakby mi jakiś specjalista mówił coś innego, żebym się do niej zgłosiła.
    Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze
    Hania 15.06.2005; Zuzia 12.11.2007; Julcia 15.11.2010

  8. #8
    Chustomanka Awatar kajka78
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa?
    Posty
    675

    Domyślnie

    Skonsultuj to koniecznie!!!
    A na co ma szkodzic basen??? Ja slyszalam tylko o dobrym wplywie na kregoslup..
    I kciuczymy, zeby wszystko bylo ok, moze ta rehabilitantka lubi przesadzac i nastraszyla cie, zebys sie bardziej przejela..
    http://karolinkowo.blox.pl/html

    Karolka (sty 2007) i Bakuś (wrz 2008)

  9. #9
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa Zacisze
    Posty
    194

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny - już się umówiłam do p. Szeligi i będę szukała dalej. A jeśli chciała mnie przestraszyć, to się jej udało...

    Wiecie co - nie wyobrażam sobie siebie zupełnie bez chusty...


  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    688

    Domyślnie

    Trzymam kciuki, żeby było tylko lepiej i żeby okazało się że ta Wasza rehabilitantka przesadziła. Takie małe dzieci pięknie reagują na rehabilitację, są szybkie efekty, więc jeśli traficie do dobrego specjalisty na pewno niedługo będzie poprawa. Głowa do góry!
    Hania, 05.11.2007 r. i Ula, 08.07.2011 r.

  11. #11
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Strasznie współczuję, mam nadzieję, i trzymam kciuki, żeby diagnoza się nie potwierdziła!

  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    239

    Domyślnie

    Ja mam przykre doswiadczenia (traumatyczne prawie) z takimi straszącymi rehabilitantami... I metodą Vojty
    I życzę, by ta diagnoza okazała się nieprawdziwa, a przynajmniej mocno przesadzona.
    Trzymaj się i pamiętaj, że straszących wszystkowiedzących specjalistów nie brak
    Ania z Gabrysią (2006) i Mateuszkiem (2003)

  13. #13
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    PruszkĂłw
    Posty
    459

    Domyślnie

    kad, przykro mi. ale wisz co, jesli rozklad glosow jest 1:1 to moze ktos sie jednak myli. moze rehabilitantka przesadzila, oni lubia straszyc, sama to wiem.
    moge podac namiar tylko na nasza pania anie- rehabilitantke, ktora wyratowala tusie z asymetrii. jakby co, napisz na priva. ale nasz pani ania kaluze nie jest slawy takiej jak zawitkowiski.
    ==========================
    malgosiak - mama NIKI (listopad 2002) i
    TuÂśki (listopad 2007)

  14. #14
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,270

    Domyślnie

    Musimy mieć nadzieję że wszystko się jakoś ułoży i że rehabilitacja przyniesie skutki u Twojej Małgosi i u mnie i że jeszcze sobie ponosimy. Trzymam za Was kciuki !!!
    Pomóżmy Teosiowi! www.naturscy.pl/teo

  15. #15
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Kad78 - głowa do góry - idź do pani Szeligi, ona naprawdę ma doświadcznie bardzo duże i jest za chustami. Jeśli będą przeciwskazania to intensywne ćwiczenia szybko przyniosą efekty i nawet się nie spostrzeżesz jak znowu będziecie się chustować

    Trzymam kciuki.


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    wielkopolska
    Posty
    671

    Domyślnie

    Bedzie dobrze
    Sceptycznie podchodze do takich opinii. Wszystko na nie. Jakoś nie moge sobie wyobrazic by pobyt na basenie mógł pogarszać stan. Nie, to jakas pomyłka. Mam problemy ze stawami, choruje juz ktorys rok i wizyty na pływalni były czesto wybawieniem i pozwoliły na usprawnienia. Rehabilitacja w osrodkach medycznych tez wspierana była przez zajecia wodne Woda powoduje ze wszelkie cwiczenia, ruchy nie nadwyrężaja stawów. Moja córka i kilka innych dzieci , ktore znam osobiscie na pływalnie trafiły za wskazań ortopedów.
    Powodzenia!!! Pisz koniecznie, co dalej.
    Nika sierpien 1996
    Miosz listopad 2007

  17. #17
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa Zacisze
    Posty
    194

    Domyślnie

    Na razie na jutro rano umówiłamsię z sąsiadem-rehabilitantem. Nie moge się doczekać co powie. Mam nadzieję, że mnie uspokoi.

    A w poniedziałek idziemy do pani polecanej przez Was i może coś się potwierdzi.

    Dzięki za wsparcie, trzymajcie kciuki. Dam znać, co dalej.


  18. #18
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    Kad trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!! teraz wydaje ci sie wszystko sraszne ale za pare miesiecy po rehabilitacji wsztstko bedzie OK!!!! tego wam życzymy !!!!!!!!!!!!!!!!!!

  19. #19
    Chustopróchno
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    10,150

    Domyślnie

    kad, przytulam. bedzie dobrze. wierze w to.

    matka czworga
    i psa


  20. #20
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa Zacisze
    Posty
    194

    Domyślnie

    Hej, sąsiad własnie wyszedł od nas. Trochę mnie uspokoił, ale w zasadzie potwierdził to, co wczoraj powiedziała rehabilitantka. Dodał tylko, że dziecko jest plastyczne i wszystko jeszcze można z nim zrobić. W chuście pozwolił nosić transportowo, na krótko. Uff.

    A więc dzisiaj znowu jedziemy na ćwiczenia. Trzymajcie kciuki.

    Ciekawe ile miesięcy nasz czeka w takim intensywnym trybie ćwiczeń.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •