Dziś, 9.40, widziano mamę ze starszakiem w lekkiej spacerówce i maluchem w pomarańczowo-żółtej wiązance, zmierzającą Jagiellońską, potem przez skrzyżowanie z Ratuszową i dalej nie wiem - pewnie do parku Nie miałam czasu podbiec, bo nadjeżdżał nasz tramwaj