my też nie możemy się nawet na sekundę zatrzymaćale bez chusty też baaardzo lubi ruch
my też nie możemy się nawet na sekundę zatrzymaćale bez chusty też baaardzo lubi ruch
U mnie też tak jest![]()
To chyba normalne![]()
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
Uff, to fajnie, że nie tylko my tak mamy.. Swoją drogą to dziwne, bo noszony na rękach nie przejawia takich skłonności...
Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13
ile ja już kilometrów po domu zrobiłamz tym że na moją kołysanie nie działa, ma być MARSZ
![]()
U nas to samo, trzeba chodzić![]()
Moja Karina też w chuście nie toleruje bezruchu, z tym że nie muszę koniecznie chodzić mogę tańczyć w miejscu![]()
Karina - 2007r.
Lila - 2009r.
Witold - 2014r.
Gerald - 2016r.
mój Bolesław też spełnia ruchową normę chustową, chyba że jest coś naprawdę interesującego do obserwacji lub schwytania w łapki - wtedy nawet wskazane jest się zatrzymać![]()
Dorobek życia: Bolesław (02.XII.2008)Franciszek (11.II.2014)