panel jest na maxa rozszerzony,a niżej też się tak krzywi...już nie wiem co jeszcze źle robię...na plecach nie potrafię zamotać
wsadzona była równo tylko od razu tak się wykrzywia..kręci nogami,wywija...w pozycji żabki siedzi parę sekund...może to wynika z asymetrii,bo miała dość mocną i nadal ma do niej tendencje...w chuście praktycznie nie nosiłam,bo przybierała zupełnie niedopuszczalne pozycje...widziałam duzo zdjęć dzieci w ergonomikach i nie udało mi się na dłuższą metę takiej pozycji utrzymać...jak byłam z nią w ikea to przy każdym lustrze równałam i za chwilę już krzywiła się. Rehabilitantka pozwoliła nosić w nosidle o ile jest w dobrej pozycji...problem,że od razu przybiera tą złą



Odpowiedz z cytatem



