Dzięki za pomoc,mam instrukcję ono,ale to wiązanie jest dla mnie trochę nieczytelne(słabo to widać na zdjeciach,szczególnie jak idą szelki pod nózkami i samo wiązanie),a na youtube oglądałam parę instrukcji wiązania mai tai-a i wydawało mi się,że inaczej to wyglądało niż w instrukcji z nosidła...ja robiłam tak,że krzyżowałam pasy sobie na plecach(z wielkim trudem-nie umiem tego sprytnie zrobić) i wiązałam nosidło na podwójny węzeł z przodu pod nózkami dziecka.
Gdy dziecko wsadzałam nie miało jednak nóg w idealnej żabce,chyba cykne kiedyś fotę i wkleję tu na forum i poproszę o wskazówki co źle wiążę,bo na mój gust dziecko nie ma idealnej pozycji po moim zamotaniu. Zależy mi na perfekcji,bo córka jest rehabilitowana i nie chcę coś zepsuć nosząc ją w złej pozycji. Do niedawna miałam zakaz chustowania,ale teraz mała siedzi więc mogę,tylko nie za dużo.
dopisane:dziś zrobiłam zdjęcie
Nie umiem uzyskać pozycji żabki mimo dociągania szelek,równania dziecka...non stop mi się mała krzywi....tzn przed lustrem posiedzi parę sekund równo i za chwilę krzywa
Co robię źle?Jak widzę zdjęcia dzieci w ergonomikach to są w miarę proste i nóżki w żabę






Odpowiedz z cytatem
panel ma sięgać od kolanka do kolanka a nie kończyć się w połowie uda. Trzymając pasy naramienne obniż ją maksymalnie, żeby zsunęła się pupą do końca, wtedy też panel otuli plecki znacznie wyżej i lepiej podeprze. 
Lilly i Zuzka: 15/09/2010
