bardzo dziękujęcieszę się ,ze jest ok
wiem , kurczę...na razie nie stac mnie na firmówke i wybrałam najlepszą z niefirmowych..na prawdę świetny materiał , cos o nich wiem bo skończyłam Tech Odzieżowe..jednak wymagała "złamania" bo na początku strasznie sztywna była...ale teraz jest ok. jak sytuacja finansowa sie poprawi i Młody zrobi się cięższy to zainwestuję w firmówkę...
ufff skoro tak mówisz...niepokoiło mnie ,ze nie może oddychac i jak mi zasnał w chuście na spacerze to ja w te pędy do domu leciałam bo bałam się ,ze się dusioczywiście nic takiego się nie stało i następnym razem juz udało się fotki ze śpiącym niuńkiem strzelić, ale początek był delikatnie mówiąc niepewny