Witajcie Chustowe mamusie, zdecydowałam się załozyć konto na Waszym forum ze względu na to ,ze zdecydowałam sie rozpocząć przygodę z chustą. Skoczyłam od razu na głęboką wodę i kupiłam chustę tkaną...niestety nie było mnie stać na firmówkę jednak kupiłam chustę polecaną przez inne mamy i jestem zadowolona ,ale...no właśnie. Nie mam jeszcze wprawy z chusta tkana i chciałam Was spytać czy te wiązania są ok...
Młody mój dobrze się w nich trzyma i nawet byłam juz na dworze jednak mam wątpliwości wynikające z tego ,ze mój synek w chuście stęka jakby miał problemy z oddychaniem...czytałam ze chuste trzeba dociągnąc dośc mocno tak by dziecię wydawało się do mamy przyklejone ale czy dziecko może tak reagowac? Przyznam ,że nie wydaje mi się iż zrobiłam to za mocno mimo to musiałam od czasu do czasu wciągać brzuch i wtedy słyszałam ze oddycha łatwiej...
Nie chcę zrobić mu krzywdy więc pytam...
a oto zdjęcia wiązań i mojego młodego



kieszonka



koala...zawiązałam pas z tyłu bo z przodu mi przeszkadzał



i co Wy na to? Mam cos poprawiać ???