-
Chusteryczka
W pralce, z wirowaniem, staram się prać po 2 chusty naraz, w podobnych kolorach. Bawełniaki na 30 lub 40stopni (grecje po raz pierwszy wrzuciłam na 60 stopni - zieloną i fioletową, nie pofarbowały się wzajemnie - tak zaleca Natalia. Potem można już na 40 stopni). Wełny piorę pojedynczo, na programie do wełny i w płynie do wełny. Lny i konopie mam farbowane, to jednak na 30 stopni i w żelu do prania persil (mało daję) i dodatkowe płukanie. Pasiakom bawełniakom dawałam parę kropelek płynu do płukania, ale dawno już nie prałam, bo już noszę tylko chusty z domieszkami, a żakardom grecjom płyn źle zrobi na "czepliwość", tzn. mogą być za śliskie i źle trzymać wiązanie.
Nie wierzę, że równie dobrze wypłuczę chustę, jak pralka, dlatego nie katuję się ręcznym praniem 
Normalny program - 1000 obrotów
Program do wełny u mnie jest ustawiony fabrycznie na 900 obrotów! I tak prałam zawsze. Ostatnio wyprałam na minimum jakie mam, czyli 500, i chusta była identyczna pod względem miękkości, tylko dłużej schła.
Ostatnio edytowane przez lalika ; 23-11-2009 o 22:32
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum