Pokaż wyniki od 1 do 20 z 110

Wątek: Pranie chusty

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar paulina
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    90419
    Posty
    2,980

    Domyślnie

    nie piore często, a jakbym rozwiesila to mój kot by się zainteresowal. z dwojga złego wolę suszarkę
    Kokoszka, 12.2010
    Kokos, 11.2013
    Fi, 3.2016

  2. #2
    Chustomanka Awatar madlles
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    879

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paulina Zobacz posta
    nie piore często, a jakbym rozwiesila to mój kot by się zainteresowal. z dwojga złego wolę suszarkę
    oj znam ja ten koci problem, moja kicia zawsze interesuje się nową szmatką

  3. #3
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Owieczka, no przeca jak zaplecione to i pomiete, logiczne
    Moje sobie poleguja, a to w lozeczku, a to na lozku, a to na wozkach

  4. #4

    Domyślnie

    oj taak, kici po prostu uwielbia moje chusty, chyba nawet bardziej niż mały

  5. #5
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Moje koty nie zwracaja uwagi na chusty. może dlatego, ze poplecione, a nie ułozone w miękki apetyczny stosik.

    Wracając do tematu- wczoraj drżącymi rękami prałam moje kolibry z Nati, bo pierwszy raz prałam coś z jedwabiem. Nie miałam już płatków mydlanych, ani nic stricte do prania ręcznego i użyłam płynu do pranie mojego Pana (bo my uzywamy różnych ). Ufff... wyschły i nadal piekne!

  6. #6
    Chustomanka Awatar dagape
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    885

    Domyślnie

    Mam do wyprania 3 chusty:
    - zarę candy (róż z czerwonym) - ją zawsze prałam z ciemnymi ciuchami
    - pawie petrol (nie prałam ich jeszcze)
    - inkę (również nie prałam)

    i muszę je wszystkie wyprać celem odświeżenia.
    I teraz nie wiem, zarę chyba powinnam puścić osobno, a pawie i inkę mogę puścić razem? Nie ogarniam tych kolorów

  7. #7
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Zawsze piorę chusty osobno.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  8. #8
    Chusteryczka Awatar mamafranka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Piore jak leci z innymi rzeczami tylko kolorami dobieram potem leci do szuszarki, a pózmiej żelazko, nawet jedwab z ramia tak traktuje i nic mu nie dolega. Ostatnio do pralki przypadkiem zaplątał sie pouch z welnianej grecji, upralam go w proszku, w programie do bawelny na 40 stopni, wirowalam na 1000obrotow i nic mu nie dolega. Jak bym miala chusty recznie prac to chyba bym nie nosila w chustach. A co do suszenie w suszarce, to mi susara pieknie złamała nowa ulke.storcza,sama bym tego.w.zyciu nie dokonala bo po pierwszym motaniu nie mialam ochoty na wiecej, a po 3cyklach.prania.i.suszenia.bula juz cudna

    Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny, narysować słońce roześmiane, zbudować domek z klocków. Małe raczki potrafią spleść się nad szyją i otrzeć łzy. W małych rączkach mieści się cała miłość.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •