Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 59 z 59

Wątek: gdzie leży prawda?

  1. #41
    Chustofanka Awatar Noriska
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Norwegia
    Posty
    463

    Domyślnie

    podaje linka do naukowych wywodow nt. noszenia (za norweskim forum chustowym)
    http://www.babywearinginternational....ch_summary.pdf


    "I lać Ci będą łzy potęgi drugiej ci, co człowiekiem nie mogli Cię widzieć." - Norwid

  2. #42
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kaszuby
    Posty
    1,113

    Domyślnie

    We wszystkim jest potrzebny umiar - w noszeniu chustowym też.
    Poza tym, myslę, że większą krzywdę może przynieść noszenie w złej pozycji, źle dociągnieta chusta, niż dłuższe noszenie w prawidłowej pozycji.
    Do chust przekonala mnie najbardziej opinia ortopedy, zdaje się, że jest najbardziej poważanym ortopedą tu u nas na pomorzu.
    A dziecko i tak musi mieć swoją dzienną porcję czułości i tulenia - to ma zapewnione np. w chuście, i dzienną porcję innych zajęć, zabaw.Żeby było różnorodnie, dużo impulsów.

  3. #43
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    dziewczyny, przeciez nikt nie nosi ciagiem przez 24h na dobe...dzieci karmimy, przewijamy, odkladamy do lozeczka itd...

    co do pionizowania to faktycznie dyskusji bylo juz setki. mnie przekonuje rowniez to, ze przy poprawnym zamotaniu nie ma nacisku na odcinek ledzwiowy. dlatego dzieci brane na rece przyjmuja pozycje zabki- aby ten odcinek odciazyc. zreszta 2-3 latki tez czesto spia na brzuchu z podkurczonymi nozkami, dokladnie z tego samego powodu.

    jeslki zachowamy kilka podstawowych regul prawidlowego noszenia to nic sie dziecku nie stanie:
    - po zawiazaniu chusta ma siegac od jednego dolka podkolanowego do drugiego
    -dziecko ma miec zaokraglone plecki co osiagniemy przez pozycje zabki: kolanka podkurczone do wysokosci pepka dziecka i lekko odwiedzione.
    - chusta ma oplatac dziecko jak bandaz, przenoszac ciezar dziecka na rodzica. dziecko ma byc niesione przez opiekuna, a nie wisiec na stawach biodrowych czy kolankach.
    -moim zdaniem na poczatek najlepiej sprawdza sie kangurek z przodu, plecaczek prosty, kieszonka, kangurek na biodrze, zamiennie z pouchem lub kolkowa. podwojny x najwczesniej dla dzieci samodzielnie trzymajacych glowke.
    -nie wyjmujemy dzieciom raczek na zewnatrz zanim nie siedza samodzielnie. w podwojnym x w ogole bym nie wyjmowala, bo chusta zjezdza bardzo nisko i dziecko nie jest wlasciwie podtrzymywane.

    jesli spelnimy te wymagania to nie zrobimy dziecku krzywdy.

    stasiu-lova: nie kazde dziecko mamy szanse odlozyc. moje dzieci w zasadze w ogole nie chca same lezec. i comam zrobic? moim zdaniem ciagle noszenie na rekach wyrzadziloby im wieksza krzywda, nie mowiac o moim kregoslupie. nie wyobrazam sobie tez noszenia w pozycji kolyski 6 miesiecznej julki, ktora jeszcze nie siedzi.

    jesli prawidlowo zawiazemy to nie gra roli, cz nosimy 15 min, czy 2 godziny ciurkiem.

    dziecko w chuscie nie jest bezczynne i bezwladne. w chuscie rozwija takze motoryke! balansuje razem z nami itd.... takze rowniez dzieci duzo noszone zupelnie normalnie rozwijaja sie ruchowo.
    pisalam o tym juz wielokrotnie: moj bardzo duzo noszony alex siedzial , stal i raczkowal majac pol roku....

    rehabilitacje po noszeniu w chuscie miala nasza forumowa kolezanka. ale ona nosila od urodzenia w podwojnym x, od 4 miesiaca z raczkami na zewnatrz, karmila w podwojnym x chodzac itd...

    nie lamcie sobie wiec glowy ile nosic, ale jak nosic.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  4. #44
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kaszuby
    Posty
    1,113

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa Zobacz posta
    nie lamcie sobie wiec glowy ile nosic, ale jak nosic.
    święte słowa

  5. #45
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa Zobacz posta
    dziewczyny, przeciez nikt nie nosi ciagiem przez 24h na dobe...dzieci karmimy, przewijamy, odkladamy do lozeczka itd...

    nie lamcie sobie wiec glowy ile nosic, ale jak nosic.
    Mądrego to się miło czyta

    A prawda leży po środku...umiar we wszystkim jest pewnie najwłaściwszy.
    Adam 2009
    Alicja 2011

  6. #46
    Chustofanka Awatar Noriska
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Norwegia
    Posty
    463

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa Zobacz posta
    dziecko w chuscie nie jest bezczynne i bezwladne. w chuscie rozwija takze motoryke! balansuje razem z nami itd.... takze rowniez dzieci duzo noszone zupelnie normalnie rozwijaja sie ruchowo.
    Dzieci noszone w pionie moga swietnie cwiczyc miesnie szyi i karku, o dolnych partiach nie swpominajac. Kazda mama noszaca wie, ze dziecko nie siedzi sztywno ale sie porusza, pomimo mocengo dowiazania. Dzieci majace problemy z podnoszeniem glowki maja zalecane nie lezenie na podlodze (plaskim) ale na brzuchu mamy lub taty, lekko pod katem, bo to ulatwia maluszkom cwiczenie miesni karku. Umiar i prawidlowe wiazanie.....


    "I lać Ci będą łzy potęgi drugiej ci, co człowiekiem nie mogli Cię widzieć." - Norwid

  7. #47
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Biedronka Zobacz posta
    Wg. moich obserwacji tak jak dziewczyny prawią że chusty , nosidełka erg. laduje sie do jednego wora .
    A nosidełka ergonomiczne (bo o takich wspomniałaś) nie są alternatywą dla chust? Ja myślałam cały czas, że tylko sztywne wisiadla nią nie są, a ergonomiczne nosidła tak. Z tego, co zrozumiałam, to dziewczynom chodziło o "ładowanie do jednego wora" (przez osoby nieobeznane w temacie noszenia) chust i wisiadeł.
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  8. #48
    Chustofanka Awatar forgetit
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wroclove
    Posty
    254

    Domyślnie

    W kwestii kręgosłupa w chuście: http://www.chustomania.pl/online/chu...k_wady_postawy

    Źle używana chusta, jak wszystko, może zaszkodzić. Niestety jest sporo osób, które uważają, że wiązanie chusty to jak wiązanie sznurówek i że to żadne wielkie mecyje. Nie każdy przykłada odpowiednią wagę do dociągania materiału i odpowiedniej pozycji dziecka. Więc z pewnością można zaszkodzić dziecku, źle je nosząc w chuście.
    Także umiar jak we wszystkim wskazany

  9. #49
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    no i nie oszukujmy się, dużo złego swego czasu naopowiadał szanowny mister Zawitkowski, raz będący za chustowaniem bo fizjologiczna żabka... drugi raz mówiący że tylko kołyska do 4 miesiąca bo w pionie nie wolno (przetlumaczcie to 60% noworodkow..)

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  10. #50
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa Zobacz posta
    dziewczyny, przeciez nikt nie nosi ciagiem przez 24h na dobe...dzieci karmimy, przewijamy, odkladamy do lozeczka itd...

    co do pionizowania to faktycznie dyskusji bylo juz setki. mnie przekonuje rowniez to, ze przy poprawnym zamotaniu nie ma nacisku na odcinek ledzwiowy. dlatego dzieci brane na rece przyjmuja pozycje zabki- aby ten odcinek odciazyc. zreszta 2-3 latki tez czesto spia na brzuchu z podkurczonymi nozkami, dokladnie z tego samego powodu.

    stasiu-lova: nie kazde dziecko mamy szanse odlozyc. moje dzieci w zasadze w ogole nie chca same lezec. i comam zrobic? moim zdaniem ciagle noszenie na rekach wyrzadziloby im wieksza krzywda, nie mowiac o moim kregoslupie. nie wyobrazam sobie tez noszenia w pozycji kolyski 6 miesiecznej julki, ktora jeszcze nie siedzi.

    jesli prawidlowo zawiazemy to nie gra roli, cz nosimy 15 min, czy 2 godziny ciurkiem.

    dziecko w chuscie nie jest bezczynne i bezwladne. w chuscie rozwija takze motoryke! balansuje razem z nami itd.... takze rowniez dzieci duzo noszone zupelnie normalnie rozwijaja sie ruchowo.
    pisalam o tym juz wielokrotnie: moj bardzo duzo noszony alex siedzial , stal i raczkowal majac pol roku....

    rehabilitacje po noszeniu w chuscie miala nasza forumowa kolezanka. ale ona nosila od urodzenia w podwojnym x, od 4 miesiaca z raczkami na zewnatrz, karmila w podwojnym x chodzac itd...

    nie lamcie sobie wiec glowy ile nosic, ale jak nosic.
    O to to!

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  11. #51
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jagienka Zobacz posta
    A nosidełka ergonomiczne (bo o takich wspomniałaś) nie są alternatywą dla chust? Ja myślałam cały czas, że tylko sztywne wisiadla nią nie są, a ergonomiczne nosidła tak. Z tego, co zrozumiałam, to dziewczynom chodziło o "ładowanie do jednego wora" (przez osoby nieobeznane w temacie noszenia) chust i wisiadeł.
    niby tak, ale wg mnie chusta nie jest jednak równa nawet najlepszemu nosidłu ergonomicznemu... może ewentualnie mejtajowi uszytemu naprawde na miare danej mamy i danego niemowlaczka...

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  12. #52
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez morepig Zobacz posta
    niby tak, ale wg mnie chusta nie jest jednak równa nawet najlepszemu nosidłu ergonomicznemu... może ewentualnie mejtajowi uszytemu naprawde na miare danej mamy i danego niemowlaczka...
    Ale panel nosidła też jest miękki, a nóżki dziecko ma na żabkę, więc czemu chusta lepsza dla zdrowia niż nosidło ergonomiczne? Bondolino dotakowo uszyte jest z materiału skośno-krzyżowego, jak chusta i może być stosowane już dla maleńkich dzieci.
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  13. #53
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa Zobacz posta

    stasiu-lova: nie kazde dziecko mamy szanse odlozyc. moje dzieci w zasadze w ogole nie chca same lezec. i comam zrobic? moim zdaniem ciagle noszenie na rekach wyrzadziloby im wieksza krzywda, nie mowiac o moim kregoslupie. nie wyobrazam sobie tez noszenia w pozycji kolyski 6 miesiecznej julki, ktora jeszcze nie siedzi.
    .
    Dokładnie! Niektóre dzieci są nieodkładalne i już. Helenka w wieku niemowlęcym była bardzo spokojna i leżała sobie sama na kocyku, Miłka na razie zachowuje się bardzo podobnie (tfu tfu), więc mogę się zastanawiać, czy odkładać ją na brzuch, plecy, boczek, czy układać w gniazdku, żeby miała różnorodne pozycje. Kostek od początku, jeszcze w szpitalu cierpiał na "ból świata", na który pomagało tylko noszenia i trzymanie na rękach, więc przez pierwsze pół roku w łóżeczku albo na kocyku wytrzymywał jakieś 5 sekund. Był naprawdę bardzo dużo noszony w różnych pozycjach w chuście i na rękach. Alternatywą było słuchanie jego krzyku. Rozwijał się i nadal rozwija fenomenalnie.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  14. #54
    Chustofanka Awatar funkia
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Śląsk Cieszyński
    Posty
    342

    Domyślnie

    tak na marginesie:

    w najnowszym numerze "Dziecka" w artykule o ukojeniu płaczu maleństwa, cytuję :
    " Kombinację tulenia i kołysania zapewniają chusty do noszenia niemowląt ( wybierając chustę, zwróćcie uwagę, by była dobrana do wieku waszego dziecka). Układając dziecko w chuście, pamiętajcie, że dziecka do piątego miesiąca nie należy nosić pionowo"

    w "dziecięcej "prasie zdecydowanie brakuje fachowych "chustowych" artykułów, a wiele matek powołuje się na takie gazetki, można znaleźć tylko same ogólniki, i to w minimalnej formie, szkoda
    "Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro" (J.P.II)

    Kangurek (marzec 2009) i Tygrysiątko ( maj 2006)

    mój blog o zdrowej diecie www.dieta-surowa.blogspot.com

  15. #55
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Nawet nie chcę myśleć jakiej rehabilitacji potrzebowała by Mila gdbym nie używała do noszenia jej chusty albo Marsupi, bo dziewczyna jest wybitnie naręczna. Co prawda tylko kiedy śpi, ale póki co śpi prawie cały czas.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  16. #56
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    granica Kaszub...
    Posty
    146

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olik Zobacz posta
    a nie wiem. Trzeba by pewnie poszukać. Sieliwończyk się nazywa, z Gdańska.
    ...ooo to też nasz Pan doktor...świetnie i bardzo szybko wyprowadził nas z ostrej dysplazji...a teraz właśnie hustujemy... zamiast odciągania bioderek nosimy się na żabkę!

  17. #57
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    1,076

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa Zobacz posta
    -moim zdaniem na poczatek najlepiej sprawdza sie kangurek z przodu, plecaczek prosty, kieszonka, kangurek na biodrze, zamiennie z pouchem lub kolkowa. podwojny x najwczesniej dla dzieci samodzielnie trzymajacych glowke.

    .
    A mnie od początku najlepiej wychodzi właśnie podwójny X... Pozostałych długo nie potrafiłam dobrze dociągnąć, więc wyszłam z założenia, że lepiej dobrze dociągnięty 2x niż za luźna kieszonka. Głowy bardzo pilnowałam

  18. #58
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gagatek78 Zobacz posta
    A mnie od początku najlepiej wychodzi właśnie podwójny X... Pozostałych długo nie potrafiłam dobrze dociągnąć, więc wyszłam z założenia, że lepiej dobrze dociągnięty 2x niż za luźna kieszonka. Głowy bardzo pilnowałam
    i dobrze, ze posluchalas wlasnej intuicji!!
    dociagniety na dziecku 2x jest rownie dobry jak kieszonka czy kangurek
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  19. #59
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jagienka Zobacz posta
    Ale panel nosidła też jest miękki, a nóżki dziecko ma na żabkę, więc czemu chusta lepsza dla zdrowia niż nosidło ergonomiczne? Bondolino dotakowo uszyte jest z materiału skośno-krzyżowego, jak chusta i może być stosowane już dla maleńkich dzieci.
    owszem, może. i ja stosowałam i stosuję naprzemiennie. jednakże chusta daje maleństwo lepszą przyczepność, otula z KAZDEJ strony a nosidełko pozowtawia "luki"
    bo jakby nie było nei jest kawałkiem szmaty zawiazanej naokoło rodzica i dziecka w różnych kombinacjach, tylko jendak czyms "gotowym", nei posiadającym AZ TAKICH mozliwosci dopasowania indywidualnego jak chusta

    edit- i piszę to pomimo uwielbienia dla manduki i bondolino

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •