Pokaż wyniki od 1 do 20 z 58

Wątek: Czasami noszę a czasami nie i w ogóle jestem jakąś dziwną chustonoszką....

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Szczecin/Żary
    Posty
    493

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lillyofthevally Zobacz posta
    i w wielorazówkach nie wyorażam sobie trzymania Hanuty - taka może wygondnicka jestem
    Ja to w ogóle do leni będę należeć nie dość ze na jednorazówkach to jeszcze zamówione przez internet i podwiezione pod dom ( tanio, ekstra pampersiaki, za darmo przywóz a i wygoda nie do opisania) Wózek mam używam ostatnio częściej i wielce eko nie jestem.
    Więc ja też z tych"dziwnych"

  2. #2
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    hihi to i ja
    mam wózek ale nie chce mi się go pchać, mam chusty ale dzieć ucieka i wydarciucha wiązać też mi się nie chce więc dziecko puszczam na jej własnych nogach.
    śmieci nie segreguję (próbowałam ale nie miałam gdzie wszystkich trzymac)
    a wielorazuję pieluchowo bo mi się podobaja te śliczne kolory i cała gama możliwości i różności bo zmiany kocham
    ale jakaś eko, ani chusto się nie czuję
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    To jeszcze dodam, że oprócz tego że przypadkiem stałam się niepoprawna politycznie (jeszcze raz ) to daję dziecku.... gotowe obiadki i deserki ze słoiczka. I Kornelia jest zaszczepiona.

  4. #4
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Witaj w klubie Olik
    I powiem, że wcale, ale to wcale nie czuję się źle, bo wożę w wózku (szczególnie w ostatnie upały), używam czasem reklamówek (choć zawsze lądują tam potem śmieci), nie używam eco proszków, ani wielorazowych pieluch.
    Jedyne eko to płócienne torby i porządna segregacja śmieci. A i jak tylko mam wybór to eko zabawki (drewniane np)
    A dziecko w ogóle chodzi do żłobka więc na pewno je tam gotowe słoiczki od kapitalistycznych, globalnych producentów

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Troche zaczynacie przesadzac i zaraz zacznie sie licytacja, ktora jest gorszym obywatelem

    To forum na samym poczatku bylo o chustach tylko i wylacznie, pozniej zaczely sie tematy poboczne, o ktorych piszecie. Nikt nie jest zmuszany do czytania tych wszystkich dzialow, a juz napewno nie do stosowania sie do nich, tylko dlatego, ze nosi w chustach.

    I bez sensu sie licytowac ile kazda z was zuzyla pampersow, reklamowek i sloiczkow, bo te, ktore tego nie robia moga sie poczuc wlasnie wyszydzane.

  6. #6
    Chustomanka Awatar lillyofthevally
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Świętochłowice
    Posty
    784

    Domyślnie

    a ja traktuje ten wątek jako humorystyczny i tyle

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lillyofthevally Zobacz posta
    a ja traktuje ten wątek jako humorystyczny i tyle
    I taki miał być A tymczasem zaraz mi się dostanie za niekarmienie piersią albo cuś

    Zasadniczo podziwiam dziewczyny, którym się chce prać w orzechach te pieluchy, które nie mają wózków i gotują obiady na wodzie ze źródełka i na warzywach z własnej szklarni.

  8. #8
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    No kiedyś akurat ja się poczułam jak wyrodna matka, jak przeczytałam że dziecko w pampersie to całymi dniami siedzi a w wielorazówkach nie. Tak jakbym używając pampersów zmieniała pieluchę raz na dobę.

    A w tym wątku nikogo nie chciałam urazić. Chodzi tylko o to, że żeby znaleźć kogoś, kto nosi w chuście bo lubi bez całej ideologicznej otoczki.

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olik Zobacz posta
    No kiedyś akurat ja się poczułam jak wyrodna matka, jak przeczytałam że dziecko w pampersie to całymi dniami siedzi a w wielorazówkach nie. Tak jakbym używając pampersów zmieniała pieluchę raz na dobę.
    to po kiego diabla poszlas czytac na dzial piluch wielorazowych?
    wiadomo,z e nikt tam pampkow nie chwali.
    Ja piersia nie karmilam, to stosownego dzialu wogole nie odwiedzam i zdrowsza jestem (a na pewno spokojniejsza)

  10. #10
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olik Zobacz posta
    Chodzi tylko o to, że żeby znaleźć kogoś, kto nosi w chuście bo lubi bez całej ideologicznej otoczki.
    to wszystkie (wszyscy) tutaj
    zresztą ideologia ideologią, ale powiedz - oprócz tego, że wygodnie to i zdrowo i bezpiecznie i "więź tworzysz" - jakoś tak "sama z siebie"

    jak stawiałam pierwsze kroki na tym forum to początkowo też myślałam, że na jakichś eko-świrów trafiłam - ale im więcej poczytasz tym bardziej się okaże, że tu każda jest z innej parafii a łączy nas miłość do własnych dzieci (chęć uduszenia od czasu do czasu mieści się w normie), chustowania i tolerancja (tak mi się przynajmniej wydaje)

    zreszta jak się komuś nie podoba co ja robię z własnym dzieckiem czy pralką to kij mu w oko i kawałek szkła...

    a może Ty masochistką jesteś i założyłaś ten temat, bo chciałaś być zlinczowana?

    powiedz tylko słowo, a możemy zacząć jazdy (niektóre to potrafią, oj potrafią)
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  11. #11
    Chusteryczka Awatar miedziana
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    1,556

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta
    Troche zaczynacie przesadzac i zaraz zacznie sie licytacja, ktora jest gorszym obywatelem

    To forum na samym poczatku bylo o chustach tylko i wylacznie, pozniej zaczely sie tematy poboczne, o ktorych piszecie. Nikt nie jest zmuszany do czytania tych wszystkich dzialow, a juz napewno nie do stosowania sie do nich, tylko dlatego, ze nosi w chustach.

    I bez sensu sie licytowac ile kazda z was zuzyla pampersow, reklamowek i sloiczkow, bo te, ktore tego nie robia moga sie poczuc wlasnie wyszydzane.


    Forum jest chustowe, przy okazji powstały działy o różnej tematyce, jak pieluchy wielorazowe, ekologia itp. Jeśli ktoś ma ochotę i się tym interesuje to się wypowiada, jeśli nie, to omija te działy.
    Wątpię, by ktoś został usunięty za nie noszenie w chuście, stosowanie wielorazówek czy produktów eko ( sama musiałabym być zbanowana ), ale taka właśnie licytacja o jakiej pisze Jaśnie Pani nie jest moim zdaniem w ogóle potrzebna.
    Szymon - moje kwietniowe słońce

  12. #12
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez miedziana Zobacz posta


    Forum jest chustowe, przy okazji powstały działy o różnej tematyce, jak pieluchy wielorazowe, ekologia itp. Jeśli ktoś ma ochotę i się tym interesuje to się wypowiada, jeśli nie, to omija te działy.
    Wątpię, by ktoś został usunięty za nie noszenie w chuście, stosowanie wielorazówek czy produktów eko ( sama musiałabym być zbanowana ), ale taka właśnie licytacja o jakiej pisze Jaśnie Pani nie jest moim zdaniem w ogóle potrzebna.
    Ale mnie się jednak chustowe mamy bardzo kojarzą z ekologią. Są takie rozważne, zaangażowane a ja poczułam że w sumie tylko to noszenie jest mi bliskie. Stąd wątek. Bardziej liczyłam na to, że ktoś napisze "E, spoko, samo noszenie też jest OK" a że poszedł w nieco inną stronę.... no tak bywa.

  13. #13
    Chustofanka Awatar ChowChowww
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    263

    Domyślnie

    Ja myślę, że jakikolwiek dogmatyzm absolutnie nie jest wskazany.

    Non stop wdrażam w życie eko styl życia, ale czasem biorę reklamówkę - choćby po to, żeby ją powtórnie wykorzystać. Chciałam karmić piersią, ale nie wyszło i nie uważam się za kogoś gorszego. Gotuję sama obiadki, jednak warzywa eko są dla mnie za drogie, a jeśli wyjeżdżamy, robimy spory zapas słoiczków. Mamy wózek, jednak ja w zasadzie tylko chustuję; inna sprawa, że pracuję i nie daję radu robić tego tak często, jakbym chciała. Jedno mnie boli - moje niedoszłe przejście na wielorazówki. Chciałabym, jednak nie mogę sobie pozwolić na jednorazowy zakup tylu wielorazówek. A potrzebowałabym ich sporo - pranie co dzień lub co drugi dzień jest dla mnie niewykonalne.

    Nie ma sensu być zaślepionym jakąś ideą, najważniejsze jest być sobą, nawet, jeśli większość postępuje nieco inaczej. Ja coli co prawda nie piję, ale nic mi do tego, że ktoś ja lubi. Fajnie, że ludzie mają odwagę przyznać się do tego, że odbiegają od "typu idealnego". W końcu gdzie indziej standardy są całkiem inne. W moim środowisku np. chusta jest traktowana jako mój kolejny wymysł, a tu znalazłam miejsce, w którym niektóre z moich idei mają współodbiorców. Poza tym różnorodność jest cenna, zwłaszcza, że dotyczy "nieszkodliwych" sfer naszego życia ...




    Ilona, matka, córka, psia mama zastępcza, przyszła niedoszła żona .

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •