Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41

Wątek: Co zrobicie z chustami po zakończeniu chustonoszenia?

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    A ja wezmę i się chyba na jednej z nich powieszę . Nie wyobrażam sobie końca chustonoszenia

  2. #2
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kejzi Zobacz posta
    A ja wezmę i się chyba na jednej z nich powieszę . Nie wyobrażam sobie końca chustonoszenia
    No ale tu powstaje kolejny dylemat, na której? Niestety nie da rady na wszystkich
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  3. #3

    Domyślnie

    U mnie taki dylemat odpada: ze względu na wagę wybiorę tę najbardziej nośną . Muszę się tylko nauczyć węzła przesuwnego

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    2,160

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kejzi Zobacz posta
    ze względu na wagę wybiorę tę najbardziej nośną .
    czyli którą
    a to nas prowadzi do odwiecznego dylematu, "która chusta ma najlepszą...'
    Syn 2006
    Córa 2008
    Syn 09.2014

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    My planujemy jeszcze kilka chuścioszków..choć już teraz obiecałam pożyczyć co mam przyjaciółkom
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  6. #6
    Chustofanka Awatar bebell
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    164

    Domyślnie

    Ja mam tylko dwie chusty (i MT). Kupując drugą tłumaczyłam mężowi, że przecież potem je sprzedam i dużej straty nie będzie. Ale już wiem, że nie sprzedam, ani nie oddam... i nie pożyczę na dłużej niż miesiąc... skąpa jestem, zachłanna, pazerna, pies ogrodnika po prostu... ale nie mogę. Trzęsie mnie jak pomyślę, że mam się ich pozbyć... nie wiem, w szafie będą leżały, wnuki będę nosić, bratanków... opiekunką niemowląt zostanę... Jak córka i synowe nosić nie pozwolą to będę się chustować potajemnie, w końcu wcześniej czy później babcia do opieki zostanie wezwana
    I do trumny każę się w chusty owinąć...

    jessssuuuu.... ale ja paskudna baba jestem

  7. #7

    Domyślnie

    Mam takie same odczucia, jakbym o sobie czytała

  8. #8
    Chustofanka Awatar buraczanajolka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    3city
    Posty
    216

    Domyślnie

    nigdy nie sprzedam.nigdy!!!!!no chyba ze na zarcie dla corki nie bede miała

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •