Co zrobicie z chustami po zakończeniu chustonoszenia?

[scharon]

Ja mam jeszcze dwie
kieszonke mam zamiar dac kolezance
wiazanke jej pozycze jak bedzie chciala zanim kupi swoja ,ale na dluzej sie z nia nie rozstane ,
zostawie a po co ?? nie wiem, corek nie mam
no chyba ze mi sie odmieni i sprzedam ,choc watpie to bardzo

[jakibytu]

Wypieram w ogóle fakt, że noszenie kiedyś się skończy.

[slonetshko]

Sprzedam zapewne.
Albo może chociaż jedną zostawię?

Wyjdzie w praniu

[natasszzka87]

Zostawię bo planujemy kolejnego Bączka a jedną z chust ma byc prezentem dla przyjaciółki,z okazji narodzin dziecka(tylko kiedy to będzie)

[dundubha]

sprzedać

[garlicgirl]

Wypieram w ogóle fakt, że noszenie kiedyś się skończy.

ja tez ja też


ale jeśli to kiedyś nastąpi to zapewne będzie to wyglądało dokładenie tak jak u marzy

Sprzedam i zostawie sobie tylko jedną wiązanke
I nie z sentymentu,ale raczej by móc pokazywać znajomym jak wiązać,jak okiełzać 5metrów materiału itp

Jak z tych które do szmat się nie przywiązują
Mój rekord to 4wiązanki w jednym czasie.Zwykle jak kupuję nową,stare idą w świat bo w nich już mniej noszę

[mamka_klamka]

A moja siostra nie chce nosić buuu. Dałam jej swojego MT i nieużywany leży. Na szczęście ja go będę jeszcze używać. A potem oddam drugiej siostrze, która co prawda nie ma jeszcze dzieci, ale powiedziała, że chce nosić. I pieluchy też jej zostawię.

[truscaffka]

a ja swojej siostrze co najwyżej pożyczę, ooo...taka będę...i to tylko te chusty, które mi się mniej podobają...reszta poczeka na kolejnego chuściocha, a jak się go nie doczeka, to pójdzie pod młotek...i zostawię sobie tylko jedną, na pamiątkę...obecnie byłaby to Inka, ale mi się też prefrencje kolorystyczne zmieniają...

[gyokuro]

A ja właśnie myślę, czy by sobie naszej pierwszej nie zostawić na pamiątkę... Ale jak pierwszą, to dlaczego nie drugą? Bo w czym ta druga gorsza?
Kurczę, no ja z tych przywiązujących się... Ale pewnie sprzedam, bo u nas z kasą krucho :/

[kejzi]

A ja wezmę i się chyba na jednej z nich powieszę . Nie wyobrażam sobie końca chustonoszenia

[jujama]

A ja wezmę i się chyba na jednej z nich powieszę . Nie wyobrażam sobie końca chustonoszenia

No ale tu powstaje kolejny dylemat, na której? Niestety nie da rady na wszystkich

[kejzi]

U mnie taki dylemat odpada: ze względu na wagę wybiorę tę najbardziej nośną . Muszę się tylko nauczyć węzła przesuwnego

[garlicgirl]

ze względu na wagę wybiorę tę najbardziej nośną .

czyli którą
a to nas prowadzi do odwiecznego dylematu, "która chusta ma najlepszą...'

[Pondo]

My planujemy jeszcze kilka chuścioszków..choć już teraz obiecałam pożyczyć co mam przyjaciółkom

[bebell]

Ja mam tylko dwie chusty (i MT). Kupując drugą tłumaczyłam mężowi, że przecież potem je sprzedam i dużej straty nie będzie. Ale już wiem, że nie sprzedam, ani nie oddam... i nie pożyczę na dłużej niż miesiąc... skąpa jestem, zachłanna, pazerna, pies ogrodnika po prostu... ale nie mogę. Trzęsie mnie jak pomyślę, że mam się ich pozbyć... nie wiem, w szafie będą leżały, wnuki będę nosić, bratanków... opiekunką niemowląt zostanę... Jak córka i synowe nosić nie pozwolą to będę się chustować potajemnie, w końcu wcześniej czy później babcia do opieki zostanie wezwana
I do trumny każę się w chusty owinąć...

jessssuuuu.... ale ja paskudna baba jestem

[kejzi]

Mam takie same odczucia, jakbym o sobie czytała

[buraczanajolka]

nigdy nie sprzedam.nigdy!!!!!no chyba ze na zarcie dla corki nie bede miała

[bebell]

OMG, jakie wy sentymentalne
ja wszystko spylilam teraz sobie nowe, ładniejsze kupie

I Inkę też spyliłaś???

[Bogusia]

Ja postanowiłam że każdemu dziecku zostawię dla ich dzieci
Maciuś ma juz swoją chustę
Kolejnemu dziecku kupie też i zostawię i kolejnemu mam w planach zostawić trzy

W między czasie pewnie pożyczę komuś z rodziny

Jak bede miała więcej niż trzy to sprzedam

[kammik]

A w życiu nie sprzedam, noł łej. Sprzedałam elastyka, który był tylko trampoliną do chustoświra i girasola, w którym nam było za gorąco, wystarczy. Maruyame miałabym sprzedać? Pierwsza nasza tkana, ukochana chusta chłopa, mimo kolorów. Liście didkowe? Co na nie zachorowałam i wydałam mnóstwo pieniędzy? Cudnie noszącą perłę? Przepiękną oberżynę zarową?
Chuściochów się więcej nie przewiduje, ale starszy ma już 14 lat, może zostanie młodym ojcem