To jeszcze napiszcie dziewczyny, jak w plecaczku założyć dziecku na głowe czapeczke, którą namiętnie zrzucaRęce mam za krótkie
![]()
Konstanty 16.04.2014
Lilianna 7.04.2010
Kacper 29.07.2007
Mój z domu nie wyjdzie. Raz szłam z nim na pocztę - kilka metrów od bloku - i zapomniałam o kaszkiecie. Wyszedł przed klatkę (słonecznie było) zakrył głowe rekami i chciał wracać. Powiedziałam, ze tylko na chwilkę idziemy więc nie będziemy wracac po czapkę i całą drogę szedł z rękami na głowie
Przepraszam za kontynuowanie ot.
http://edu-mata.blogspot.com/
https://www.facebook.com/EduMatablogspotcom/
Syn Pierwszy - 06.2007 r.
Syn Drugi - 10.2008 r.
Córka Pierwsza - 03.2014 r.
Córka Druga - 04.2018
dziękuję bardzo dziewczyny - szczególnie andziulindzi instrukcja będzie przeze mnie próbowana, ale jesli to nie wyjdzie, to spróbuję z dodatkamiZ czapeczka to zupełnie niedawno widziałam jakiś OT w wątku dot. wiązania. Wyszło na to, że bez osoby trzeciej dziecku czapki się nie założy. O to jednak nie boję się poprosić obcego, jakby co. Obcy mi natomiast nie pomoże jeśli chodzi o opadającą głowę
![]()
Ewa - mama Martyny (27.05.2008 r.), Jeremiego (26.06.2009 r.) i Konstantego (04.03.2012 r).