Pozdrawiam warmińsko-mazurskie mamy, ja pochodzę z Ostródy i w lipcu się tam lansowaliśmy chustowoPowtórka w połowie sierpnia. Powiem Wam, że o ile w Warszawie ludzie nie krępują się z negatywnymi komentarzami nt. chustonoszenia, o tyle w Ostródzie spotkaly nas tylko zaciekawione spojrzenia. Jedna z mam zagadnęła zaciekawiona niemęża z chuściolinką, to jej zrobił miniwykład chustowy
![]()