Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 57 z 57

Wątek: Za chwilę zwariuję

  1. #41
    Chustomanka Awatar MamUsza
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Bolesławiec
    Posty
    943

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez carolans Zobacz posta
    a czy oprocz mnie jest ktos, kogo NIE wzieło tak totalnie?
    mam kółkową, mam wiązanke, mam przepiekny MT... i mam dosc.
    Uwielbiam nosic, zapewnia mi to mobilnosc i kontakt z dzieckiem, ale jakos... nie mam na nic ochoty, nie poluje na okazje, nie wchodze na bazarek czy jak sie to zwie...
    w porownaniu z Wami ja to dopiero jestem nienormalna
    Ja!
    Wogole nie wiem o co Wam chodzi

    Pozdrawiam
    Posiadaczka samoróby, kółkowej, Nati, Medleya, z zamówionym Mietkiem, chorujaca na Indio ...
    Cafe Draże Lubań- Zajęcia dla dzieci i rodziców | Nasza kreatywna codzienność - Tuqtu | moja fotografia

  2. #42
    Chustomanka Awatar nitka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    New York
    Posty
    1,178

    Domyślnie

    Maciek nie da sie nosic, a ja zbieram stosik dla przyszlego malucha - a jeszcze w ciazy nawet nie jestem Na szczescie juz zaczynamy staranka


    Probowalam wyprzedac czesc chust i natychmiast po wyprzedazy znalazlam nowe ktore MUSZE miec...

    Ide sie chyba przywiazac do kalorfera, bo jeszcze dwoch chust pragne - ale jak juz bede je miala to chyba zrobie sobie odwyk od forum - hehehe
    Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)

  3. #43
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Czyli do kogo można zgłosić reklamację na zgubny wpływ tego forum na delikatną psychikę kobiecą i podsycanie chustowych żądz ????
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  4. #44
    Chustonówka Awatar makka pakka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    49

    Domyślnie

    to ja chyba jestem sknerą
    mam jedną. i starczy.


    (uwielbiam motać, nosić, oglądać inne chusty, ale żeby zaraz kupować...
    a może po prostu wybrałam najbardziej twarzową )
    makka pakka


  5. #45
    Chustomanka Awatar nitka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    New York
    Posty
    1,178

    Domyślnie

    dlaczego od razu sknera - po prostu rozsadna troche zazdroszcze, bo ja tak nie umiem Ale ja wszystkiego lubie miec duzo - nie tylko chust
    Ostatnio edytowane przez nitka ; 31-07-2009 o 21:18
    Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)

  6. #46
    Chustomanka Awatar Natalia
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,181

    Domyślnie

    A ja mam kilkaset chust i dobrze mi z tym.
    Potencjalne chusty widzę wszędzie, we wszelkich możliwych motywach ozdobnych.
    www.natibaby.pl - produkcja chust NATI, NATI Ring i in.


  7. #47
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    ja sprzedałam pierwszą (tzn nie pierwszą kupioną ale pierwszą która sprzedaję...) bo w sumie nie używam a szkoda żeby leżała bo taka ładna - jeszcze nie zdążyła wyjechać do nowej właścicielki a już mi tak tak strasznie szkoda
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  8. #48
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    a ja to bym chetnie sprzedała tak żeby zostały dwie wiązanki i kółkowa ale na każdą informację że coś sprzedaję murem staje mąż
    bo on będzie kolekcjonował!!!
    a mi nie trzeba już więcej tylko innej
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  9. #49
    Chustomanka Awatar dorcik81
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    1,303

    Domyślnie

    tak sobie czytam i przypomniało mi się jak zaczynałam przygodę z chustami
    kupiłam elastyka (do 20 kg) ze stanowczym stwierdzeniem,że to nam wystarczy i nosić będę tylko w nagłych przypadkach
    a później doszłam do wniosku,że muszę mieć coś na szybko tak na marketowe zakupy o pouch do nas przywędrował,tkanej mi się zachciało i zaniosłam krawcowej do obszycia kawałek szmaty(w szafie leży bo nosić się w tym nie da),w między czasie Nati do nas przywędrowała,MT też zagościł (dla męża miał być ale ostatecznie ja noszę bo ćorka u taty strajkuje) i o kolejnej szmatce marzę i męża molestuję
    chyba już jestem uzależniona
    starsza 27.11.2008
    młodsza 28.12.2010
    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.


  10. #50
    ChustoTata Awatar allad
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    179

    Domyślnie

    Co Wy się do tych mężów wszystkie czepiłyście!
    Kupują - źle, nie kupują też źle.
    Jak Ż. kupowała pierwszą chustę, to byłem całkiem przeciwko. Wcześniej mieliśmy MT, ale nie sprawdzał się jakoś szczególnie. Potem zacząłem się przyglądać, uznałem że chyba nie jest to takie straszne. No i trafiłem na stronę Didka. I tak się zamówiły elipsy jedwabne A potem to już poszło z górki. Teraz już się nawet rachuba pogubiła. Ale rzeczywiście ciężko jest mi się rozstawać z czymkolwiek. Zdecydowanie przyjemniej nabywać nowe do kolekcji I chyba już przeszedłem kilka opisywanych etapów: indio, nino, pawie, a teraz nowy świr - ślimaki
    Zdecydowanie tak, ostrzeżenie mile widziane, ale chyba tylko po to żeby podnieść frekwencję strony No bo zakazany owoc smakuje lepiej...
    Andrzej tata Julki (17.03.2008) i Alicji (20.04.2011)

  11. #51
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez allad Zobacz posta
    Co Wy się do tych mężów wszystkie czepiłyście!
    Kupują - źle, nie kupują też źle.
    Jak Ż. kupowała pierwszą chustę, to byłem całkiem przeciwko. Wcześniej mieliśmy MT, ale nie sprawdzał się jakoś szczególnie. Potem zacząłem się przyglądać, uznałem że chyba nie jest to takie straszne. No i trafiłem na stronę Didka. I tak się zamówiły elipsy jedwabne A potem to już poszło z górki. Teraz już się nawet rachuba pogubiła. Ale rzeczywiście ciężko jest mi się rozstawać z czymkolwiek. Zdecydowanie przyjemniej nabywać nowe do kolekcji I chyba już przeszedłem kilka opisywanych etapów: indio, nino, pawie, a teraz nowy świr - ślimaki
    Zdecydowanie tak, ostrzeżenie mile widziane, ale chyba tylko po to żeby podnieść frekwencję strony No bo zakazany owoc smakuje lepiej...
    Allad a tak OT u Ciebie to tylko w chustach się przejawia, czy przy ciuchach, butach albo zegarkach itd. również ?? Bardzo to ciekawe
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  12. #52
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    mam to samo. od początku wiedziałam, że chusty piękne są, ale nie sądziłam, że aż tak mnie weźmie. wczoraj na ten przykład mało się nie rzuciłam z okna z rozpaczy z powodu znikniętej jade deli z tulipownego secondhandu (bo ja zawsze okazji szukam, kupić ot tak sobie, po normalnej cenie, to co to za wyzwanie) i już chciałam wystawiać BB blue curacao, na którą jeszcze niedawno niemożebnie chorowałam.
    stosiku dużego chyba nigdy nie będę miała, rozsądek mi na to nie pozwoli. i tu sprawa się komplikuje, bo już na przykład pierwszego mojego tkanego pasiaka La poche a kangourou się nie pozbędę, z sentymentu, bo to prezent od przyjaciółki, stylowej perełki też nie, bo jest boska, poucha też nie, bo tylko jeden i praktyczny... więc jak już wymienię BB na jade'a i upoluję mietka jakiegoś ślicznościowego, będę chyba musiała założyć sobie sama ban na forum...
    a jeszcze niedawno indio mi się przecież wcale nie podobało
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  13. #53
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    208

    Domyślnie

    To się powinno nazywać chustofilia/szmatofilia
    Taaa,widać początki są bardzo podobne. Wszystkie wydawałyście się jak nie z tej planety,bo po co komu tyle chust na raz???A teraz?
    Ja też zapewniałam męża,że na początek najlepszy elastyk,bo jak nam się nie spodoba,to nie będzie żal pieniędzy.Potem była potrzebna tkana,no bo Izka za ciężka(szczegół ,że jeszcze jej z 4 kg brakuje do maksa jaki nosi elastyk ,no i gorąco!(to akurat prawda). W międzyczasie tłumaczę,że bez kółkowej nie damy rady,bo to taki szybki wariant,no i żeby nasza piękna tkana się nie zniszczyła .Dziś robię podchody,że w zasadzie na chusty trzeba patrzeć jak na kobiece buty,których nigdy nie za wiele(a od nich jestem uzależniona) i plotę trzy po trzy o estetyce,doborze kolorów-czytaj rzygotowuję grunt pod następną.A następnę będzie Indio-najbrzydsza szmata,jaką mój mąż widział na oczy.
    Od czasu do czasu zostawię stronę z nosidłami ergonomicznymi ... albo po prostu kupię na Jego urodziny ( no bo przecież nie dla mnie ).
    Iskierka (19.03.2009)

  14. #54

    Domyślnie

    uśmiałam się

  15. #55
    Chustofanka Awatar gyokuro
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    169

    Domyślnie

    Wiecie, ja się waham czy w ogóle sprzedawać mojego elastyka, czy może zostawić go sobie, ot tak, na pamiątkę, bo to nasza pierwsza chusta... Mam w planie nabyć teraz tkaną Nati, a już wzdycham do Storczyka i Vatanai...
    A, pamiętam jeszcze jak byłam w ciąży, mijała mnie zachustowana mama w pasiaku, a ja myślałam sobie, jak tak można w paskach chodzić (a mój w całości błękitny Moby czekał na Lusię...). A teraz - ja MUSZĘ mieć paski!!!
    Kasia, mama Juliusza (15.04.2003) i Laury (10.05.2009)

  16. #56
    Chusteryczka Awatar Lena_a
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Józefin k/Chełma
    Posty
    2,167

    Domyślnie

    Jak kupiłam drugą, to małż (chciał, by zabrzmiało jak pytanie retoryczne) zapytał: no to tę fioletową sprzedajesz?
    Echh, mężczyźni...
    Agnieszka - mama Dawida (26.05.1995) i Majeczki (26.09.2008)

  17. #57
    Chustomanka Awatar taDorotka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    729

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pama Zobacz posta
    Larwuniu ,łączę się z Tobą w bólu, ale trochę zazdroszczę bo Twoje dziecko ma 3 miesiące i daje się nosić, moja 1rok3 miesiące i na widok chusty już ucieka
    a wiesz...taki calkiem nowy malutki chuścoszek by nie uciekal...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •