Ja testowałam S-ki.
W pierwszej chwili otulacz mnie zniechęcił, bo rzepy są wąskie i trudno je na szybko przyczepić. Nawet po kilku godzinach był suchutki. Potem okazało się, że jest bardzo chłonny. Testowałam go również z tetrą i było super. Wełnianym otulaczem jestem zachwycona. Używam PULowych i bardzo szybko przemakają im gumki. A tutaj nic. Mimo kłopotliwego zakładania daję mu 5.
Pieluszka całkiem fajna, chociaż wzór moim zadaniem nijaki. Zakłada się wygodnie, wymaga oczywiście wkładki. Mankamentem jest brak zabezpieczenia do prania. Solidne 4.
Wkładek nigdy nie stosowałam, ale ta spełniała swoje zadanie tak jak trzeba. Wilgoć przechodziła głębiej. Na moją Basię ok. 4,5 kg trochę za szeroka. Stawiam 5.
Na koniec koszulka. W pierwszej chwili pomyślałam - cóż, koszulka jak koszulka. Spodobał mi się kolor i wzór, ale była już ciut sprana. Nie wiem czego jeszcze wymagać od bluzeczki. Daję jej 4.
Bardzo przyjemnie mi się wszystko testowało - dzięki![]()