Zaczynałam od samoróbki, którą uszyłam ze starej pościeli flanelowej(nosiłam w niej może 2 tygodnie) nie mogłam się już doczekać na chustę i nie umiałam się zdecydować. W końcu kupiłam indio. teraz myślę o jakimś girasolku lub storczyku... może oba
![]()
Zaczynałam od samoróbki, którą uszyłam ze starej pościeli flanelowej(nosiłam w niej może 2 tygodnie) nie mogłam się już doczekać na chustę i nie umiałam się zdecydować. W końcu kupiłam indio. teraz myślę o jakimś girasolku lub storczyku... może oba
![]()
Ostatnio edytowane przez sylwia-lubin ; 08-07-2009 o 15:11
Zaczęłam od Hoppa bo zakochałam się w kolorkach Katmandu. Nadal trudno nam się rozstać...![]()
Potem leo rouge, didek i teraz już tylko didków pragnę![]()
Mati - 19 kwietnia 2005
Lilianka - 04 stycznia 2009
www.MamaZen.pl - CHUSTY: Miluli, Natibaby, Hoppediz, LennyLamb. PIELUSZKI: bumGenius, Flip, Close, Bambino Mio, LennyLamb, Happy Flute.
Sklep stacjonarny, wypożyczalnia chust i nosideł, warsztaty i konsultacje chustowe: MamaZen, Gdańsk-Przymorze Centrum Horyzont, ul. Obrońców Wybrzeża 23 box 13
Doradca Noszenia ClauWi®
Nati Marsyliateraz debiutuje na niej kolejna nioska
![]()
zaczynałam od samoróbki elastycznej z pościeli Ikeowskiejpierwsza firmowa (miała byc jako jedna jedyna..) kupiona z becikowego -didymosowa Katja
![]()
H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.
mojdom13.blogspot.com
http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe
---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl
a ja to nawrócona grzesznica jestem,zaczęłam od infantowej torby na dzieckoale córcia szybko mi ten pomysł wybiła z głowy
no po prostu nie chciała się w tym nosić
później pojawiła się elastyczna sleepy wrap i od tego się zaczęlo...po elastyku doszłam do wniosku,że muszę mieć tkaną,na pierwszy rzut poszła samoróbka,zamotałam w nią może dwa razy i doszłam do wniosku,że to nie to,następnie kupiłam poucha z chusta.pl i świetnie służy nam na szybkie wypady z samochodu do sklepu,później dołączyła do nas nati sunset i pokochałyśmy się ogromnie
a naszym najnowszym nabytkiem jest smoczy MT(zakupiony z myślą o mężu ale córcia nie chce być noszona przez tatę)
i tak to w dużym skrócie wygląda
starsza 27.11.2008
młodsza 28.12.2010
-Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.
My zaczynalismy od zwyklej kieszonki, potem zdobyte nosidlo baby bjoern, no i wlasnorecznie szyta kółkowa, ale jednak materiał w chuscie to wszystko![]()
Ja dawno dawno temu jak jeszcze dzidzia nie był w planach znalazłam w necie maya wrap. I zaplanowałam sobie, że takie coś muszę w przyszłości mieć. Parę lat później w ciąży przeszukiwałam net w poszukiwaniu chust, tak trafiłam na to forum i na kawałek szmaty. Naczytałam się i kupiłam poucha z chusty.pl i pierwszą tkaną na allegro. Teraz mam już trzecią, ale pierwszą nówkę - maruyamę![]()
Idusia grudzień 2008, Jasinek luty 2011, Lelo kwiecień 2014
Ja niestety zaczelam od BabyBjorna,pierwszy raz wlozylam don Mikolaja i bylam mega szczesliwa,dziecko sie uspokoilo i zasnelo.Przygoda z wisiadlem trwala na szczescie jakies dwa tygodnie,chyba instynkt podpowiedzial mi,ze to nie to i sprobowalam przygody z elastykiem.
ja kiedyś-tam od lulu, ale to jak wiadomo pomyłką się tylko mogło okazać...
A tak szczerze mówiąc prawdziwe chustowanie zaczęło się u mnie od autorki tego wątku - to Andzia mi pokazała różne chusty, o każdej opowiedziała i namówiła na wiązankę
zrobiłam samoróbkę, a potem juuuż poooszłooooo.....
![]()
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
No chustopróchno po prostu.
Moja pierwsza to pozyczona na 2 tygodnie chusta hopek nawet nie wiem jaka nazwa, taki zielonyA potem od razu kupiłam pierwszą moją chuste i to było indio hibiscus
. Było i jest bo chyba nigdy go nie sprzedam
![]()
Nati Colorado zamiennie z Gabi
Ech sentyment pozostał![]()
My tez od lulutotalna pomylka lezy w szafie
a pozniej nie pamietam jak trafilam na wiazanki ale na gazetowym kupilam katje, potem bylo indio niebieskie a teraz mamy kochane indio rozenholz i MT od melkaj
![]()
Michalina 29 marzec 2008 Mikolaj 3 czerwiec 2010
Nie zagladam na chustostragan![]()
Ja też zaczynałam od lulu (moro) - wynalezionym w komisie dziecięcymbałam się o bioderka Młodej, więc pilnowałam jak ognia zmiany stron...
Ale nie nosiłam długo, bo... kupiłam już tutaj na chustostraganie - za radą zulam () bebinę znaki zodiaku. Po dwóch miesiącach (może ciut szybciej) przyszła pora na ellaroo, później dolcino capri, później MT od alcia_mt, później leoś czerwony - bo sprzedałam ellaroo więc coś w zamian
Następna - na szybkie wypady kółkowa (bawełniana od anetki s.), później heppek delhi - na pół z mayką - do myrry na kółkowei ostatnia - jeszcze nie doszła - neobulle simon....
![]()
Dla pierwszego synka pozyczylam Katje , ale nie umialam dociagac i szybko ja oddalam. Dla drugiego pozyczylam indio smaragd i nosilam juz dluzej. A przy trzecim dostalam Jana.
ja zaczynałam od BebeLulu Lulu i tak szybko jak zaczęłam w niej nosić, tak szybko ją pchnęłam dalej na allegro i od razu kupiłam tkaną Nati Sunset
Ja zaczynałam bardzo profesjonalniebo on Nati Fale Dunaju - nie wspomnę, ze połowa poznańskich chustomam wtedy nosiła/zaczynała od Fal Dunaju
![]()
Monika, mama Franka (29.11.2006) i Małgosi (23.07.2008)