Wczoraj mama z dziecięciem zamotanym z przodu dumnie przechadzała się wieczorem wzdłuż Gruwaldzkiej (na wysokości Ułańskiej). Z tramwaju wyskoczyć nie mogłama i dlatego nie zagadnęłamHop, hop
?
Wczoraj mama z dziecięciem zamotanym z przodu dumnie przechadzała się wieczorem wzdłuż Gruwaldzkiej (na wysokości Ułańskiej). Z tramwaju wyskoczyć nie mogłama i dlatego nie zagadnęłamHop, hop
?