e2e to na razie moje niespełnione marzenie


jak się nosi w porównaniu do mt? po prostu inaczej....jesli zawiąże się ciasno to ciężar nie wisi na ramionach. wykończenie tybetańskie też swoje robi.
ale moje dzieci są stosunkowo lekkie, bo alex waży jakieś 12 kg.

w onbuh lubię to, że jest małe, można zwinąć i włożyć do torby. lubię, że nie mam wiązania dwóch pasów.

w onbuh inaczej rozkłda się środek ciężkości, wiąże się je wyżej niż mt. myślę, że trzeba po prostu wypróbować.

ja teraz wyjeżdżam, ale jak któraś z was będzie bardzo chciała to na krótko mogę wysłać do wypróbowania. na krótko, bo używam stale podczas warsztatów.