-
Chustoholiczka
-
Chusteryczka
a czy możesz wkleić zdjęcie?? od jak dawna nosisz dziecko na plecach?? może twój układ mięśniowo szkieletowy musi się przywyczaić do noszenia w ten sposób??
-
Chustoholiczka
zdjęcie jak najbardziej, tylko jutro - dziś nie miał mi kto zrobić.
Na plecach noszę tak od 2 miesięcy częściej, ale nie codziennie, często jeszcze wybieram noszenie z przodu, bo kilogramów do noszenia wciąż mało.
Czyli z czasem moje ramiona mogą przywyknąć?
-
Chusteryczka
bez zdjęć faktycznie trudno coś powiedzieć....
jeśli mt masz za słabo dociagnięty i dziecko nie przylega do ciebie to musisz korygować postawę przez pochylenie się do przodu. jeśli mt jest dobrze zawiązany możesz stanąć idealnie prosto i nie masz wrażenia, ze dziecko od ciebie odpada.
niewłaściwie dobrany rozmiar będzie rpzeszkadzał dziecku, raczej nie tobie. ale już niewłaściwie dopasowana do twojej budowy szerokość pasów może być mało komfortowa.
może spróbuj zawiązać niżej/wyżej- poszukaj lepszego dla ciebie "punktu wyważenia".
i daj fotki
-
Chustoholiczka
Dziękuję Wam za wyczerpujące odpowiedzi.
Lindo, mętliku nie zrobiłaś, wręcz przeciwnie, wiele rozjaśniłaś 
Mam śliczny MT Tulikowo, ale to właśnie w nim może tkwić problem 
Pasy mogą rzeczywiście być dla mnie za bardzo wypełnione, i naramienne i biodrowy - ten faktycznie trudno mi dociągnąć.
No i przyznam się, że dziecko też wkładam chyba dość specyficznie ( bo inaczej się boję) czyli kładę MT na łóżku, potem na MT ląduje maluch, ja siadam tyłem, wiążę pas biodrowy, zarzucam pasy naramienne już razem z dzieckiem, przytrzymuję kolanami pasy naramienne, dociągam biodrowy raz jeszcze, a potem naramienne wiążę. Można tak?
No i jutro dołączę fotki
-
Chustoholiczka
He, he, ja na poczatku tez tak wkladalam, gdy Orli mial 6 miesiecy, bo jakos tak sie czulam bezpieczniej...
Nie wiem skad jestes, ale jezeli z Wwy, to moze na jakims spotkaniu pokaze ci jak ja wkladam mlodzienca, dociagam...
-
Chustoholiczka
Nie widzialam fotki jak wiazesz, wiec tym bardziej trudno mi jest cos doradzic. Kazdy z nas jest inny, co jednej osobie odpowiada, niekoniecznie moze drugiej, ale postaram sie kilka rad tutaj wypunktowac.
Przyczyny dlaczego moze byc niewygodnie
- za waskie pasy naramienne (generalnie nie lubie pasow wezszych niz 10-11 cm)
- za malo wypelnienia w pasach/badz za bardzo wypelnione pasy naramienne(takie walki)
- kat wszycia pasow naramiennych (nie wiem co w tym jest... ale niektore MT sa magicznie wygodne, a w innych nie moge znalezc tego 'sweet spot' czyli tego cos, co powoduje, ze MT mi pasuje..
- wypelnienie w pasie biodrowym.. tutaj to samo... jezeli jestes osoba szczupla, a masz mega gruby pas biodrowy, lub bardzo szerokie wypelnienie, to bedziesz miala problemy z dociagnieciem pasa biodrowego
- sposob w jaki wsadzasz dziecko do MT. Ja robie tylko tzw 'Santa's toss', czyli najpierw pasy naramienne pod paszki dziecka, potem jedna reka przerzucam mlodego na plecy, potem pasy narmienne, naprezone przytrzymueje kolanami, dokladnie dociagam pas biodrowy i robie podwojny wezel, potem luzuje jeden pas narmienny, przeprowadzam pas, robie tak samo z drugim. Na koniec lekki podskok, dziecko ladnie wpada w panel mietka, dociagam oba pasy i wiaze.
- sa tez inne sposoby wkladania dziecka, wazne, zeby panel ladnie otulal malucha i pasy naramienne byly dociagniete
- moze nosisz za wysoko, lub za nisko...
- moze panel MT jest za szeroki/za waski/za wysoki/za krotki...
Mam nadzieje, ze nie zrobilam ci metliku w glowie...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum