nie moglam sie nie pochwalic
A moja mama, tak samo jak teściowa zresztą tylko ciągle: wózek i wózek, albo też: jak można tak dziecko w te szmaty!!Dziadek się tylko przychylnie wyraża, ale o motaniu nie ma mowy
![]()
Andrzej tata Julki (17.03.2008) i Alicji (20.04.2011)
Moja mama też daje się chustować,ba sama chce.
Woli jednak MT.
Bardzo to cieszy,prawda?
To ja też się pochawlę, dziś zamotałam swoją teściową Wielką Antychustową, sama oto poprosiła.(Bo wózka nie było w domu, jest u mojej mamy-to chyba jest sposób). Na razie wrażenia ma mieszane- ale to dobry początek...