Patryk tam wlazł na własnych nogach jak się domyślacie, i wcale się bardzo nie zmęczył, to już mój mauż był bardziej wyczerpany niż dzieckiZamieszczone przez ania_34
A z dzieciem w nosidle to nie pchałabym się tak wysoko, bo to i ciśnienie inne, i załamanie pogody możliwe, no i ciężko bardzo, bo z 3 dziecków to już dużo bagażu się robi... aż tak zapaleni nie jesteśmy![]()