jam rodowita góralka, ale w żadnym klubie nie jestem...Oblatane mam całe Tatry poza kilkoma szczytami, Gorce, Pieniny, troche Beskidów, Bieszczady (po części na rowerach) i Fogarasze w Rumuni. Kocham góry i nie moge sie doczekać aż troche ładniej sie zrobi i będzie można z dzieckiem iść.