Moje ulubione to też Niski...
Co do wypadu w góry - rewelacja, można by pokombinować..
Ja na 100% będę w Muszynie, na bazie namiotowej mojego klubu, na Śpiewankach - fajna impreza muzyczna, przy odrobinie determinacji da się przeżyć z dziećmi - najfajniej jest jak deszcz popada, bo się od razu robi mega błoto Na przykład takie:

tam w tle koleżanka z 3-tygodniowym synkiem