Poszłam dziś z Antkiem do Zapa ( www.zap.ie ) w Mt. Wróciłam cała mokra, ledwo żywa. Chyba kończy nam się noszenie
Za ciężko jest
Nie chcę tak![]()
Poszłam dziś z Antkiem do Zapa ( www.zap.ie ) w Mt. Wróciłam cała mokra, ledwo żywa. Chyba kończy nam się noszenie
Za ciężko jest
Nie chcę tak![]()
Anto 25.08.2008
Zosia 24.10.2011
Fasolka Listopad 2019
ano rosną...
my też już mało się nosimy i tylko w Manduce
zastanawiałam sie ostatnio nad kupnem Lany ale chyba zrezygnuje z pomyslu i pogodze sie z faktem, ze dla tego chusciocha chusta jest juz wspomnieniem
tak wiec łączę sie w bolu...
Trenujemy plecaki,bo już mam stresa na myśl, że przyjdzie taka chwila.Rozumiem Cię w całeeeeej rozciągłości![]()
Spoko dziewczyny-nie łamcie się
Dacie radę-jak dzieci Wam ruszą na nóżkach to nie będzie już takie noszenie jak do tej pory-ale takie noszenie-chodzenie-noszenie-chodzenie...
Wtedy dopiero chustę pokochacie miłością nową![]()
u nas chwilowy zastoj, ale ja wciaz nie trace nadziei - ja bym go mogla jeszcze nosic, ale on nie chce![]()
Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)
My się tez już nosimy tylko na "okazje" (wyjazdy, długie spacery, zwiedzanie itp). Antoni już wszędzie chce chodzić sam. Ale nie żałuję, dostał ode mnie dużo bliskości, teraz sam rusza w życieNo i z praktycznego punktu widzenia - waży tyle, że i ja wolę, jak sam chodzi
![]()
Mój Franek wazy tylko 8 kilo, ale po niecałej godzince bardzo czuję plecy...
juz boję sie jak przybierze więcej na wadze, ze nie dam rady....
próchno ten mój kręgosłup![]()
http://milimoistudio.pl/ - Mili Moi Studio - fotografia rodzinna, dziecięca, portret
https://milimoiwbeskidzie.wordpress.com/ - nasze przygody w Beskidzie
F 2008 L 2010 K 2013 I 2015
u nas nie najgorzej, ale rośnie mały , a starszy , czasem az mi łzy w oczach staja jaki on jest Duży![]()
Rozalia( Rozi) mama Patryka 11.2005, Szymona 10.2008, Wojtka 03.2011 i Maćka 06.2019
Rozumiem doskonale. Chociaż jeszcze bardzo intensywnie się nosimy (dzień bez noszenia to dzień stracony) to trochę doskwiera mi myśl, że w końcu się era chust skończy.
Ja też już nie raz przeczuwałam moment rozstania z noszeniem w chuście, choć na co dzień nie zawsze jej używam. Wojtus mój (13 mies.) Przywiązany jest jak nie wiem co, lubi sie tulic i turlać, płacze i wyczekuje przy drzwiach jak gdzieś wyskoczę (zapomnial, ze całkiem niedawno regularnie wyskakiwałam do pracy 2x w tygodniu) ale od kiedy "biega"... woli biegać, przykucać co chwilę, studiować kamyczki na chodniku i źdźbła trawy i samodzielnie wybierać kierunek wędrówki, zwykle inny niż reszta wycieczki. Trochę się nosimy po osiedlu, ale nic na siłę. Zobaczymy, jak bedzie niedługo w górach (górskich dolinach raczej).
Tak sobie myślę na pocieszenie, że chusta odchodzi w przeszłość ale więź i bezpieczeństwo zostaje.
I jeszcze, że chusta trochę jak karmienie piersią, dużo daje obydwu stronom a kiedy przychodzi moment zakończenia może nie obejść się bez łez. Ja tak przynajmniej tego doświadczałam przy starszym synku. Rodzimy te nasze dzieci nie jeden raz...
ja jestem zachwycona tym, że Igi rośnie. Czy szybko - kwestia względna, czasem dłużyły się dnie...
Myślę że dla niego życie jest teraz ciekawsze (już nie mówię, że dla mnie łatwiejsze).
Noworodki nadal mnie przerażają, niemowlaki są trudne do zrozumienia. Staram się, ale dorastanie Igora to jedna z najlepszych rzeczy, jaka mnie ostatnio spotkała
Co do noszenia - kiedy przyjdzie czas, że już on lub my-nosiciele nie będziemy chcieli korzystać z chusty/nosidła, to uznam to za naturalne zakończenie pewnego etapu. Tak jak napisała elson: "chusta odchodzi, ale więź i bezpieczeństwo zostaje".
Może tylko trochę mniej wygodnie będzie na początku (bo już nie tylko ja będę chciała decydować o kierunku marszu)![]()
Asinus asino pulcherrimus
Najgorsze to że znowu mi się chce chusty (chwilowo nie mam, tyko MT), ciężko mi w MT więc w chuście jeszcze bardziej.
pokirało mnie. nie wiem co mi jest.
Anto 25.08.2008
Zosia 24.10.2011
Fasolka Listopad 2019
Moj Adas ma 20 mcy i wazy 11 kg i na szczescie dla mnie uwiebia byc noszonym a ja uwiebiam go nosic a plecy nie bolamaz wola na mnie Pudzian
![]()
Mój ma 11 miesięcy i 13 kg![]()
Anto 25.08.2008
Zosia 24.10.2011
Fasolka Listopad 2019
moge te 2 kg od Was pozyczycto przestana mowic, ze moj za chudy
![]()
Dobrz![]()
Wczoraj motałam 6 tyg Jule, normalnie jakie to lekkie![]()
![]()
Anto 25.08.2008
Zosia 24.10.2011
Fasolka Listopad 2019