Ratunku!!! Mój 9-miesieczny dzieć nienawidzi plecaka!!! za każdym razem drze się, jakbym go mordowała, jak tylko znajdzie się na plecach....tylko raz mogłam go dłużej w ten sposób ponosić, ale cała rodzina musiała niezłe przedstawienie zapodać, żeby nie zauważył co mama kombinujemiałyście podobne przygody? czy to przemijająca awersja? wyrośnie z tego?
![]()



miałyście podobne przygody? czy to przemijająca awersja? wyrośnie z tego?

Odpowiedz z cytatem



pewnie że nie trzeba koniecznie go w plecak pakować (zwłaszcza że wszystkie chusy mam długie i wiszą do ziemi), ale bałam się ze jak się teraz nie przyzwyczai, to nigdy nie będzie chciał...no i więcej jest jednak wolności-wszystko mozna zrobić...i wszystkie tak plecaki chwalą...
). Pokazała jak wrzucać, a młody tak był w Nią zapatrzony, że spokojnie dał się omotać
, wygodniej np. przy pakowaniu, chłodniej i wiąże mi się szybciej niż z przodu. No i mam wybór, bo w zależności od potrzeb i okoliczności motam też z przodu.





A potem najczęściej biegaliśmy w MT na plecach.

