oglądałam ostatnio w internecie chusty firmy ellevill - i takie pytano mam - czym się różnią te dwie chusty, jade i zara (poza ceną i wzorem oczywiście)? nie miałam szansy żadnej macać, i sądząc po wielgachnej kolejce do testowania zar, tej szansy mieć nie będę, bo prędzej mi chyba córa za maż wyjdzie, chyba, że pęknę, bank obrabuję i sobie jakaś po prostu kupię
więc, jak to jest z tymi chustami, zdradźcie?