Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 77

Wątek: pampers- ale smród!!!

  1. #21
    Chusteryczka Awatar nianja
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,762

    Domyślnie

    aż pójdę je zaraz obwąchać bo do tej pory jeszcze nic nie czułam, małej też nigdy się nic nie działo od pieluch

  2. #22
    Chusteryczka Awatar milorzab
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    PodWarszawa
    Posty
    2,567

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agakakaka Zobacz posta
    Wychowałam dwie córki na Pampersach
    Ja wychowałam dwoje na pamperach i nie czułam nic specjalnego. Przy trzecim - masakra. Myślę, że coś zmienili.
    Asia, mama Ignacego, Tosi, Dominika, Weroniki i Maksa


  3. #23
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    pampersy "świeże" pachną - nawet mi to nie przeszkadza, chociaż inne pieluchy są bezzapachowe. ale wystarczy jeden sik i zaczynają normalnie cuchnąć, śmierdzi od dziecka na odległość. mój mąż mówi, że to taki zapach, jak w toy-toyach, gdzie też używa się chemii do zabijania brzydkiego zapachu.
    używałam różnych jednorazówek i tylko pampki małą uczulają...

  4. #24
    sylwik
    Guest

    Domyślnie

    Wydaje mi sie, ze kiedys pampersy nie byly az tak perfumowane (6 lat temu np). Ale obecnie "pachna" bardzo.

  5. #25
    Chustoholiczka Awatar aneta.s
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Bieruń :)
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Moi chłopcy oby dwoje na pampersach wychowywani i nie śmierdziały mi nigdy (poza kupą ) i jak u Agi to jedyne pieluchy z których nie uciekała zawartość -choć zmieniam bardzo często.
    Kamilek - 16 marca 2006
    Julianek -25 października 2007

    My soul is painted like the wings of butterflies...

  6. #26
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Używamy pampersów i nic takiego nie zauważyłam. Za to smród wielorazówki przyprawia mnie o wymioty.
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  7. #27
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Ja nie miałam okazji i powodów od 7 miesięcy używania jednorazówek. Paki moltexów leżą nietknięte w szafie. Może się kiedyś przydadzą na jakimś urlopie. Chociaż znalazłam u mamy maleńką pralkę turystyczną, także nie wiadomo. Za to wielorazówki uwielbiam i bardzo żałuję, że nie było mi dane wychować na nich córki. A zapachy? Hm ...no cóż.... w końcu w pieluchy się dzieci załatwiają, to stokrotkami pachnieć nie będą.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  8. #28
    Chusteryczka Awatar m.m.
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    2,095

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yetta Zobacz posta
    A zapachy? Hm ...no cóż.... w końcu w pieluchy się dzieci załatwiają, to stokrotkami pachnieć nie będą.
    Starszak jak był mały zwykł mawiać, że jego kupa nie śmierdzi a pachnie malinkami...
    Duży 12.06.2000 i Malutka 09.09.2008.

  9. #29
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    207

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yetta Zobacz posta
    A zapachy? Hm ...no cóż.... w końcu w pieluchy się dzieci załatwiają, to stokrotkami pachnieć nie będą.
    No niby tak ale... kupy biegunkowe są śmierdzące to fakt ale taka kupa to pikuś z tylko zasikanym pampkiem
    Mała dziś w pieluchach dada pomykała i smrodku siuśkowego niet.

    Coś w pampkach zmienili bo mój starszak był w dzień w tetrze a w nocy w pampkach - smrodu przed zsikaniem i odoru po zsikaniu nie było.

    Jednak każdy ma nos inny. Mi wielorazówki nie śmierdzą.
    A zapach takich mlecznych, piersiowych kupek (co to je dziecko robi zanim się dietę rozszerzy) po prostu uwielbiam. Normalnie się nawąchać nie mogłam


  10. #30
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    mi pampki tez smierdzialy, ale nie ze moczem czy kupa tylko wlasnie taka jakas chemia. juz lepsze smrodki byly z belli a najlepsze z pieluch rossmana. A odkad mam wielo, to smierdza mi tylko okazjonalnie - po jakims nowym zarelku lub soczku, w trakcie zabkowania (oj to wtedy zawal zapachowy murowany).
    Generlanie wole smrodek siuskow i kupy bez chemii hehe
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  11. #31
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    480

    Domyślnie

    No rzeczywiście, trudno jednak spodziewać się pięknych zapachów Ale fakt, od jakiegoś czasu jesteśmy na tetrze, ale w niedzielę byliśmy długo poza domem i zdecydowaliśmy się założyć pampersa. Nie było też możliwości wysadzenia Loli na nocnik. Po jakimś czasie mój mąż: "o rany, ale śmierdzi, ona chyba kupę strzeliła", a to był tylko mały sik. Chyba się po prostu odzwyczailiśmy...

  12. #32
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    Uzywamy pampków i fakt mają specyficzny zapach- na początku nie mogłam go znieść ale teraz juz się przyzwyczaiłam. Pampersy to jedyne pieluchy, które toleruje Hanusiowy tyłeczek.
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  13. #33
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    313

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez atoja Zobacz posta
    Mi wielorazówki nie śmierdzą.
    A zapach takich mlecznych, piersiowych kupek (co to je dziecko robi zanim się dietę rozszerzy) po prostu uwielbiam. Normalnie się nawąchać nie mogłam
    Gdy karmiłam jeszcze Jasia piersią raz zjadłam ryż z jabłkiem i cynamonem. Nie moglam się później nadziwić ( i nawąchać ) bo jego kupka pachniała cynamonowo.
    Pampersy są strasznie drogie i przereklamowane. Zastanawiam się czemu ludzie tak boją się wielorazówek?

  14. #34
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamusia Jasia Zobacz posta
    Pampersy są strasznie drogie i przereklamowane. Zastanawiam się czemu ludzie tak boją się wielorazówek?
    1. Bo nie ma takiego lobby jak jednorazowki.
    2. Bo koszt zakupu "pakietu" wielo - przeraza w pierwszym wrazeniu.
    3. Bo brak w zwyklych sklepach na polkach
    4. No i wszystko sprowadza sie do punktu 1 - czyli braku informacji i reklam na temat wielo, a nadmiarem wrecz na temat jedno.

    IMO pewnie wiecej mam stosowaloby wielo, gdyby byly bardziej dostepne, moze nieco tansze, ale przede wszystkim - bardziej upowszechnione informacyjnie
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  15. #35
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamaduo Zobacz posta
    1. Bo nie ma takiego lobby jak jednorazowki.
    2. Bo koszt zakupu "pakietu" wielo - przeraza w pierwszym wrazeniu.
    3. Bo brak w zwyklych sklepach na polkach
    4. No i wszystko sprowadza sie do punktu 1 - czyli braku informacji i reklam na temat wielo, a nadmiarem wrecz na temat jedno.

    IMO pewnie wiecej mam stosowaloby wielo, gdyby byly bardziej dostepne, moze nieco tansze, ale przede wszystkim - bardziej upowszechnione informacyjnie
    I nie dla wszystkich wielorazówki są dobre. My próbowaliśmy i u nas się nie sprawdziły.
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  16. #36
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    480

    Domyślnie

    wszystko prawda, mamoduo dodałabym jeszcze do tego (z własnego doświadczenia) potoczne wyobrażenie, że wielorazówki są kłopotliwe, zabierają czas, który można byłoby poświęcić np. na zabawę z dzieckiem. To przekonanie zostało jeszcze z czasów naszych mam, które pieluchy prały we Frani (w dobrej wersji), gotowały, suszyły godzinami i prasowały. No i rzeczywiście wszystko sprowadza się do informacji, a raczej jej braku

  17. #37
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pondo Zobacz posta
    co do chusteczek pampers- nic tak dobrze nie zmywa zaschniętych meli mojej psiurki z różnych dziwnych miejsc
    Nic tak dobrze nie zmywa czego??
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  18. #38
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Co do prania we Frani, to nasze mamy i babcie w nich prały, gotowały, prasowały itp a przecież robiły mnóstwo innych rzeczy, sprzątały, gotowały obiad itd. Także myślę, że w praniu tetry też nabierały wprawy i wcale tak wiele czasu im to nie zabierało jak nam sie wydaje (choc mogę się mylić).

    A wielorazowki??? Przecież u nas dopiero co się pojawiły. Myślę, że mają bardzo duże szanse na podpicie serc polskich rodziców. Nie każdemu podpasują, ale to nic dziwnego. Szkoda tylko, że jest tak mało tolerancji. Ktoś kto używa wielorazówek będzie się negatywnie na temat jednorazówek wypowiadał i na odwrót. Przecież wszyscy mamy wybór i to każdego indywidualna sprawa co robi ze swoim życiem i z życiem swoich dzieci. Ja szanuję decyzję rodziców którzy wypróbowali wielo i jednak pozostali przy jednorazówkach. Chciałabym, żeby więcej było takich osób i w drugą stronę również.
    A wielorazówki pojawią się w reklamach i na pólkach, myślę, że mają ku temu bardzo duże szanse, tylko potrzeba na to czasu.

    I na przykład mnie nie tyle zależy, żeby ktoś wychwalał moje pieluszki i koniecznie ich używał, ale najbardziej zależy mi na rozpropagowaniu wielorazówek jako takich. I w najbliższym czasie mam zamiar zabrać się za to i to ostro. Chociaż nie zaprzeczam, że radość znajomych i słowa uznania, którzy mają ode mnie pieluszki są przemiłe. I nareszcie robię coś co lubię, a ktoś jest z tego zadowolony. To jest dla mnie bezcenne.
    Ostatnio edytowane przez yetta ; 21-07-2009 o 11:42
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  19. #39
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    to prawda, że pampersy mają charakterystyczny, taki chemiczny zapach. mnie on jednak nie przeszkadza, w dodatku pampersów używamy sporadycznie. Ostatnio na pirwszym planie są ekologiczne BAMBO NATURE.
    Co do wielorazówek, to faktycznie zapach moczu jest w nich bardzo intensywny. Mnie u mojego dziecka to nie przeszkadza, ale rozumiem, że są kobiety bardziej wrażliw na zapachy i mogą tego nie tolerować (ja też niektórych zapachów nie trawię, podczas gdy innym one nie przeszkadzają - każdy jest inny i tyle).
    U nas wielorazówki były moim ulubionym rozwiązaniem pieluchowym do czasu gdy Antosia zaczęla jeść coś więcej, niż mój pokarm i w związku z tym zmieniła się konsystencja kupek. To było około 8mego miesiąca. Papierki przestały zdawać egzamin, a zapieranie takiej pieluchy zaczęło być dla mnie uciążliwe. Do około 10tego miesiąca trzymałam Ją jeszcze w wielorazówkach, ale później dałam sobie spokój. Zwłaszcza, że tony prania i codzienna "pielęgnacja" pieluch zaczely być zwyczajnie uciążliwe. Kilka wielorazówek jeszcze mam i czasem zakładam je Antosi, ale obecnie traktuję je bardziej jako dodatkowe pieluchy niż te podstawowe jak to kiedyś miało miejsce.
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  20. #40
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    U mnie z kupkami było na odwrót. Do 6 miesiąca zapierałam rzadkie kupki. Od 6 miesiąca do teraz kupki są albo w nocniku, albo zbita kuleczka "plastelinki", która z pieluszki kula się do toalety. Zobaczymy co będzie dalej, ale rzadkie kupki nie robią na mnie wrażenia.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •