Ja tez jestem zdania, ze masz za male dziecko na 2x. Glownie dlatego, ze zobacz jak mu wisi glowka... o nic sie nie opiera... W kieszonce albo z chusty zawijasz waleczek pod kark, albo mozesz zrobic taki walek z pieluszki tetrowej i bedzie znacznie wygodniej. Ja zawsze patrzylam na to przez swoj pryzmat - czy mi by bylo wygodnie miec przez godzine czy dwie tak odchylona glowe bez zadnego oparcia... I mnie by nie bylo... Wiec mojemu dziecku tez tego nie fundowalam

Dodatkowo, 2x jest zdecydowanie trudniej dobrze dociagnac - ale to pewnie indywidualna kwestia. Ja 2x lubilam do samochodu wlasnie - bo szybko mozna wyciagnac dziecia bez rozwiazywania chusty.

Potrenuj kieszonke! Na prawde duzo lepsza dla takiego maluszka! Pozdrawiam serdecznie