Dziewczyny, kupiłam w końcu po okazyjnej cenie miasteczko z kaszmirem i...jestem zachwycona! Początkowo nie byłam w ogóle przekonana do wzoru, ale kolor (brąz + czekoladowy), domieszka kaszmiru i cena skutecznie mnie przekonały.
I tak: chusta po pierwszym praniu mięciusia, moim zdaniem (totalnego laika) ładnie, grubo tkana. Dociąga się o niebo łatwiej niż ocean z lnem, nie osiada, nie trzeba dociągać w trakciem jest jakby trochę śliska, odrobinę i...duuuużżżo urody zyskuje po zamotaniu. Jestem oczarowana![]()
I tym sposobem wyrosła nowa NATIfanka![]()
Może mi coś doradzicie![]()
Co będzie lepsze jako materiał na kółkową : Nati Sweet Palace czy Standardowa chusta Nati? Co się lepiej dociąga?
eweknap nie powiem nic o Nati Sweet Palace, ale miałam w reku i w uzyciu kółkową pasiaki nati - cud miód, jak to sie dociągało... malina.. ehhh gdyby nie te pasiaki i ramie...
E. 2009
"Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski
nabyłam białe lefy z lnem - no jednym słowem obrusik! Nawet wzór ma podobny jak obrus jaki ostatnio dała mi moja mama![]()
E. 2009
"Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski
Dziewczyny, wcisnę się w wątek, żeby nie tworzyć nowego, a rzecz dotyczy pasiaków nati.
Przymierzam się mianowice do kupna i chciałam coś energetycznego. Wybór padł na sunset i tu pojawia się moje pytanie do posiadaczek. Chodzi o to, ze na stronie nati ten najjaśniejszy pasek wydaje się być beżowy, a na innych zdjęciach, jakie znalazłam, raczej taki brzoskwiniowy i tak się zastanawiam, czy przypadkiem ta chusta nie wpada w jakieś róże...? (tego bym nie chciała, bo dla chłopaka nie lubię różowego). Alternatywą jest savanna, (ale trochę mi się mdła wydaje) albo toskania... Trzech nie kupię (przynajmniej na razie)
Poradźcie, dobry bedzie sunset dla małego mężczyzny, czy ona raczej dziewczęca?
Jak dla mnie sunset to jedna z ładniejszych pasiaków Nati...
czy jest beżowa nie wiem...różowa na pewno nie
Tak dla informacji moje zdjęcie w sunset... (jeden z pierwszych plecaków) tu akurat wyszła bardziej pomarańczowo
a tu czerwono...
![]()
przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)
mój blog
Hm..... nigdy bym nie pomyslala, ze zostane natifanka, ale planuje wyprzedaz moich chust i chyba tylko nati zostana z nami.....
Pierwsza byla japan z kaszmirem ruda. Nawet mi sie szczegolnie nie podobala, ale kupilam ja z ciekawosci, bo bardzo tanio ja Hanti sprzedawala. Chusta okazala sie genialna. Niesamowicie miekka, nosna, i w ogole. Nosze Krzysia glownie w prostym plecaku i to bedzie jedyna dluga, jaka sobie zostawie.
Mam jeszcze 3,7 motylkow brazowo trkusowych. Motylki tez mnie nie zachwycaly. Myslalam ze sprobuje, rowniez okazyjnie na bazarku nabylam, ze ta brazowa strone zdzierze jakos. I okazalo sie ze chsta mnie zachwycila wygladem tej turksowej strony, ktora niesamowicie sie mieni.
Dzis przyszly do mnie kremowe dmuchawce. Mam mieszane uczucia. Nie wiem jeszcze czy sie polubimy, ale faktura materialu jest poprostu niepowtarzalna, jest bardzo gruba, puchata. Ta strona bambusowa kojarzy mi sie troche z frotte.
tylko czerwona jasna i brązowa jasna
Kira 16.02.2007
Alisa 25.09.2009
Doradca rosyjskiego Stowarzyszenia doradców noszenia w chustach, 02.2008
Doradca po szkoleniu Akademii Noszenia Dzieci, 11.2010
chusty Natibaby, LennyLamb w Rosji
A od kiedy w sprzedaży są chusty morze?? pierwsze widzę, przez przypadek trafiłam. widziałyście dziewczyny?
http://www.sling.com.pl/sklep/?p=p_1...e=chusta-morze
od kilku dni
Kira 16.02.2007
Alisa 25.09.2009
Doradca rosyjskiego Stowarzyszenia doradców noszenia w chustach, 02.2008
Doradca po szkoleniu Akademii Noszenia Dzieci, 11.2010
chusty Natibaby, LennyLamb w Rosji
a widziałyscie nowy pasiaczek Avocado? myslałam,że nic nie przebije zieleni Amazonii a tu prosze jaka miła niespodzianka![]()
starsza 27.11.2008
młodsza 28.12.2010
-Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.
Avocado nieźle się prezentuje, dla wielbicieli zieleni
Morze to ciekawy wzór - sam wygląd chusty nie bardzo przypadł mi do gustu, ale na modelkach wygląda fajnie)
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
Ja też chyba zostanę Natifanką - moja pierwsza chusta to Fale Dunaju i ją uwielbiam, chociaż kupiłam sobie maxi i jest dla mnie sporo za długa...
Teraz chciałabym kupić Elfy, tylko nie wiem jeszcze czy białe z lnem czy niebieskie z bawełną - chusta ma posłużyć na chrzest i ma być na inne okazje "podobnego typu".
No i mam problem, bo białe wyglądają jak to określiła Winoroślinka jak "obrus" i chyba trochę mało wyraziste są, ale za to ten lekki połysk![]()
A niebieską chustę z kolei już mam... Jak wygląda ta "biała" strona niebieskich - ma któraś z Was może real foto?
Doradźcie mi też proszę z rozmiarem przy tych Elfowych chustach, bo Natki są zwykle nieco dłuższe, ale te mieszanki się zbiegają w praniu? Teraz mam maxi, majta mi się do połowy łydek i ciężko się wiąże węzeł, bo trzeba dużo przeciągać... Teraz noszę rozmiar chyba 42 i zwykle wiążę kieszonkę i czasem 2x, a to chustożerne wiązania - myślę bezpiecznie o kupieniu 4,6m, ale może 4,2m by wystarczyło?
Białą część chust niebieskich będzie widać na zdjęciu na stronie: http://natibaby.pl/sklep/?p=products...eski,-3.7-m%29 na pierwszym zdjęciu. Poprzez klikanie na fotki, można je sobie powiększyć. Elfy się dosyć zbiegają, ale są cięte jako odpowiednio dłuższe chusty, więc po praniu powinny być takie jak opisany rozmiar. Biała strona jest połyskująca, niebieska mniej. Moim zdaniem 4,6 będzie chyba bezpieczniejsze.