ku przestrodze.. a może to tylko moja osobista głupota
weekend mielismy obfity w atrakcje- w sobotę wesele- założyłam sandałki na wysokim obcasie- po raz pierwszy od niepamietnych czasow- Zuze w chuste oczywiscie- dobrze sie bawilismy, w niedziele na basen- wylowilam dziecia z basenu i w recznik- a sama musialam wyschnac- nie bylo za cieplo
no i mnie pokrecilo.. a na dodatek dzis przyszlo moje pierwsze indio
zamotalam raz i od tej pory nie moge sie ruszyc
taka historia