Oto nasza dzisiejsza kieszonka, całkiem pierwsza; czy na pewno nam dobrze powychodziła? Fałdki na plecuszkach rozprostowałam po tym zdjęciu.
Jak łapeczki Wojciecha mają być ułożone? Materiał na szyjce jest dociągnięty i główka się trzyma, ale za brzegiem był fragment, którego za chiny nie mogłam dociągnąć... Stąd fałdka.
Dzieć szczęśliwy, usnął po minucieTurkusik - moja miłość
![]()