Mam, bo:
- dziecko grudniowe i jakos nie wyobrazalam sobie chustowania niemowlecia na mrozie
- mam problemy z kregoslupem i nie moge duzo nosic
- idac do knajpy czy znajomych przydawal sie fotelik, zeby Zojke na chwile tam odlozyc
- teraz na spacery chodzi niania, no i spacerowka duza i rozkladana calkiem do spania b. sie przydaje
Generalnie raczej sobie nie wyobrazam bez wozka...