-
Chustomanka
Mam wózek, ale przez 1 rok i 1 miesiąc używałam w taki sposób:
- pierwsze 3 miesiące - dziecko spało w wózku, tylko w nocy (od północy do rana) spało z nami. Na początku łóżeczko nam się nie mieściło w sypialni, potem po przeprowadzce stopniowo się mały przyzwyczajał do wielkiej przestrzeni. Na spacery też, ale coraz rzadziej,
- mniej więcej od 3 miesięcy do 12 - używałam wózka raz w miesiącu. Czasem dla odmiany, czasem żeby ulubiony płaszcz włożyć
czasem do sklepu (to ze starszym)
- ostatni miesiąc - przy tych upałach ok. 30 stopni idę z wózkiem (no, może nie wychodzę jak jest aż tak gorąco, ale w te najbardziej upalne dni). Ja dziecka nie grzeję, ono mnie też nie. Przewiewniej ma...
Korzystaliśmy ze stelaża i fotelika z wózka. Z garażu do domu mamy kawałek, czasem na zakupach. Ale to było w czasie, kiedy syn był już za ciężki na noszenie fotelika w ręce, a za mały na mandukę.
Parę razy też poszliśmy do znajomych wieczorem, a dziecko spało w wózku.
Ostatnio edytowane przez wanderluster ; 22-07-2009 o 22:57
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum