Strona 15 z 18 PierwszyPierwszy ... 5789101112131415161718 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 300 z 357

Wątek: Macie wózki?

  1. #281
    Chustoholiczka Awatar letka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    3,660

    Domyślnie

    Co prawda dopiero zaczynam przygodę z chustą, ale już wiem, że bez wózka się nie obędzie. W chuście Lemur śpi pięknie, ale momentalnie po rozpakowaniu oczy jak 5 złoty i nie ma mowy o jakiś zajęciach w domu... A po spacerze w wózku nawet dośpi stojąc na ganku.
    A poza tym nie tylko ja chodzę na spacery i nie wyobrażam sobie mojej teściowej zachustowanej

  2. #282
    Chustoholiczka Awatar martaj
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    POZ
    Posty
    5,343

    Domyślnie

    mamy... spacerówka czeka aż Asioł większa będzie i z nóg będzie chciała korzystać (choć przypuszczam, że szmata i tak w koszyku leżeć będzie), reszta elementów na szafie stoi, fotelik użyty kilka razy (bo my niezmotoryzowani jesteśmy, a godnola raz w mieszkaniu i raz na zewnątrz użyta (ot tak, na próbę)

    PS. Jestem na półmetku
    Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)

  3. #283
    Chustomanka Awatar Agata
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Nowy Sącz
    Posty
    649

    Domyślnie

    mamy spacerówkę, ale używana prawie wylącznie koło domu, na zakupach, czy na dalsze wyprawy sprawdza się jednak noszenie
    Bartoszek, ur. 3.11.2010
    Joasia, ur. 6.12.2015
    http://agajagalubi.blogspot.com/

  4. #284
    Chustomanka Awatar ALiA
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,252

    Domyślnie

    U nas stoi w wózkarni. Ostatnio przydaje sie coraz częściej,bo powoli nie daje rady z noszeniem

  5. #285
    Chusteryczka Awatar Zuz
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    2,333

    Domyślnie

    Mam, gondola na balkonie pod folią i aktualnie pod śniegiem, wypełniona jakimiś rupieciami stelaż w aucie jeździ by od czasu wsadzić w niego fotelik na zakupach. W użyciu tylko parasolka dla starszego ale to rzadko - głównie jak do sklepu z dwójką idę.
    Wszyscy chceli mnie wózkiem dwa dwójki uszczęśliwać a teraz się z tego śmieję. Zamiast tego zainwestowałam z kurtkę dla dwojga i parę szmatek
    Coach dyplomowany SWPS

    Doradca d/s noszenia dzieci w chustach Akademii Noszenia Dzieci
    Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala

  6. #286
    Chustonoszka Awatar poti
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    niegdyś Gdynia...
    Posty
    83

    Domyślnie

    Mamy i tydzień temu odkurzyliśmy. Jakoś po śliskich chodnikach lepiej mi z wózkiem. Poza tym nie mam kurtki dla dwojga a Lena noszona w nosidle non stop miała zmarznięte nóżki od kolan w dół. W wózku siedzi w śpiworze i jej cieplej trochę. Kręgosłup też zaczął mi dokuczać - noszę 11kg z przodu. Tak więc przesiadłyśmy się czasowo do trójkołowca i czekamy kiedy będzie można się w luźniejszym stroju zamotać. A nosidło i tak jest stałym wyposażeniem wózka bo Mała długo na spacerze nie posiedzi, woli oglądać świat z tej samej perspektywy co mama
    Lenisława 02.2011

  7. #287
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    U nas wózek od kilku miesięcy służy wyłącznie mężowi, teściowej mniej więcej raz w tygodniu i czasem mojej Mamie - ja ostatni raz użyłam go chyba w sierpniu albo wrześniu. No nie znoszę tarabanienia się z kilkunatsoma kilogramami z drugiego piętra po schodach, tudzież ubierania Młodej ciepło przed wyjściem - sto razy bardziej wolę założyć jej czapę, wrzucić na plecy, zarzucić na to kurtkę i wymaszerować z domu...
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  8. #288
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Mieliśmy wózek (do niedawna), ale parę dni temu ktoś nam ukradł z klatki Ale trzeba przyznać, że od dłuższego czasu stał nieużywany, bo wolę jednak na plecach nosić. Cieplej, szybciej, a poza tym w sklepie młody w wózku ma doskonałą pozycję strategiczną do sięgania po różne produkty, jak ostatnio nieroztropnie weszłam z wózkiem do samu, to większość czasu poświęciłam na ratowanie sklepowych półek (i własnego portfela) przed zniszczeniami.

  9. #289
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Glajwic
    Posty
    928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zuzolcia Zobacz posta
    Wszyscy chceli mnie wózkiem dwa dwójki uszczęśliwać a teraz się z tego śmieję. Zamiast tego zainwestowałam z kurtkę dla dwojga i parę szmatek
    heh to tak jak u mnie
    wózek się przyda, ale w formie spacerówki jakby co,
    bo starszy w niej jeździ

  10. #290
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    471

    Domyślnie

    ja mam x-runa ijestem zadowolona czy na rolki czy do biegania jest super .kila razy razy byliśmy nim na długich wycieczkach .jak pojechalismy z mały na biwak pod namiot (mały miał 8 m-cy )to bez wózka by sie nie obeszło
    mama -Maksymiliana 09.09.2010
    moja wymianka http://chusty.info/forum/showthread....duzo?highlight=
    forum4u

  11. #291
    Chusteryczka Awatar goshya
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    dolnośląskie
    Posty
    1,818

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zuzolcia Zobacz posta
    Mam, gondola na balkonie pod folią i aktualnie pod śniegiem, wypełniona jakimiś rupieciami stelaż w aucie jeździ by od czasu wsadzić w niego fotelik na zakupach. W użyciu tylko parasolka dla starszego ale to rzadko - głównie jak do sklepu z dwójką idę.
    Wszyscy chceli mnie wózkiem dwa dwójki uszczęśliwać a teraz się z tego śmieję. Zamiast tego zainwestowałam z kurtkę dla dwojga i parę szmatek
    Cytat Zamieszczone przez Denay Zobacz posta
    heh to tak jak u mnie
    wózek się przyda, ale w formie spacerówki jakby co,
    bo starszy w niej jeździ
    serio Dziewczyny? nie ma problemu ze strasze ucieka?
    ja wlasnie niebawem bede zamawiac taki dla dwojga echhhh wydaje mi sie ze bedzie mi potrzebny... no , ale?
    Mati 2010, Oliwcia 2012, Jula 2014

  12. #292
    Chustomanka Awatar jagienkat
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,373

    Domyślnie

    Mój, jak był w wieku Twojego Starszaka, to latał jak pershing bez opamiętania, bez wózka tak w ogóle mogłabym go nie utrzymać w miejscach bardziej ludnych, a i w bezludnych z drugim w wózku... No, chyba że w takich razach Oliwkę na plecy...


  13. #293
    Chusteryczka Awatar paulina
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    90419
    Posty
    2,980

    Domyślnie

    goshya, a myśleliście o przyczepce rowerowej? też są dla dwójki a przy noszonych dzieciach chyba mają więcej sensu niż wózek
    ja mam croozera, ale są też charioty fajne i jak przełożysz kółko to prosto zamieniasz w wózek
    Kokoszka, 12.2010
    Kokos, 11.2013
    Fi, 3.2016

  14. #294
    Chusteryczka Awatar goshya
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    dolnośląskie
    Posty
    1,818

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paparapa Zobacz posta
    goshya, a myśleliście o przyczepce rowerowej? też są dla dwójki a przy noszonych dzieciach chyba mają więcej sensu niż wózek
    ja mam croozera, ale są też charioty fajne i jak przełożysz kółko to prosto zamieniasz w wózek
    podasz jakies linki? bo nie wiem jak takiecos nawet wyglada
    Mati 2010, Oliwcia 2012, Jula 2014

  15. #295
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    710

    Domyślnie

    W tej chwili mam prawie dwulatka i miesieczną panne. Straszak w spacerowce, bo jenak na dluzsze wyprawy to go nózki bolą. Młodsza w chuscie pod kutrką. Na spacery z młodą chodzę ja. Lub idziemy wsyscy. Liczę ze latem starszak bedzie bardziej samodzielny , to mlodsza w spacerowke wloze. A chusta plecaczkowa zawsze pod reką bedzie.

    Nam tez wozek gwizdenli rok temu. Mam gondole ze starego wozka,ale nie mam do niej stelarza
    K. 2010 i A. 2012

  16. #296
    Chusteryczka Awatar paulina
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    90419
    Posty
    2,980

    Domyślnie

    pierwszy z brzegu link podaję, może gdzieś byłyby tansze
    http://www.aktywnysmyk.pl/przyczepka...kid-for-2.html
    ja mam taka dla jednego dziecka i ma w srodku mnostwo miejsca, fajnie sie prowadzi i jwdyny bol to nierozkladanie do lezenia
    Kokoszka, 12.2010
    Kokos, 11.2013
    Fi, 3.2016

  17. #297
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2012
    Posty
    11

    Domyślnie

    Nam się wózek w zimie nie sprawdza - Młody nie lubi kombinezonów i śpiworków. Więc zostaje chusta i kurtka męża. Wyglądam tragicznie, ale Młody zadowolony. Teraz czekam na polar do noszenia, więc i ja się będę lepiej czuła. A tak poz tym, to jak mam się w mieście męczyć na podjazdach, stopniach itp., to i tak wolę go w chustę wrzucić.
    Stelaż idealnie nadaje się do fotelika samochodowego Nie dałabym rady wynieść 8-kg kloca z bloku i donieść do auta w samym foteliku. Chyba coś mizerna jestem...

  18. #298
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jadwinia Zobacz posta
    Nam się wózek w zimie nie sprawdza - Młody nie lubi kombinezonów i śpiworków. Więc zostaje chusta i kurtka męża. Wyglądam tragicznie, ale Młody zadowolony. Teraz czekam na polar do noszenia, więc i ja się będę lepiej czuła. A tak poz tym, to jak mam się w mieście męczyć na podjazdach, stopniach itp., to i tak wolę go w chustę wrzucić.
    Stelaż idealnie nadaje się do fotelika samochodowego Nie dałabym rady wynieść 8-kg kloca z bloku i donieść do auta w samym foteliku. Chyba coś mizerna jestem...
    Niezmiennie zazdroszczę dzieci, które można wrzucić w chustę bez tych wszystkich zimowych pantalonów i wyjść w miasto bez ryzyka, że po 15 minutach będzie koncert i trzeba będzie je w biegu odwijać U mnie królowały niestety spacery wokół domu

  19. #299
    Chustonówka Awatar Kitsune
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    31

    Domyślnie

    Mam wózek, przydaje się na większe zakupy, znaczy - przydaje się bagażnik pod spodem. Nie trzeba tachać tobołów
    Ale jak sama do miasta jechałam, to z chustą. Z wózkiem się pitolić w komunikacji miejskiej i na krawężnikach to mi się nie chce. Poza tym na chustę ludzie lepiej reagują.
    An eye for an eye makes the whole world blind. ~Mahatma Gandhi

    Kruszynka za Tęczowym Mostem (6 tc) - 10.2008
    Aurelcia - 08.2011

  20. #300
    Chusteryczka Awatar mayetschka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    2,199

    Domyślnie

    nigdy nie miałam wózka. tnz wózek stoi w garazu uzywany przez koty jako posłanie.

    Doradca noszenia- kurs średniozaawansowany Die Trageschule® Drezden

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •